Lublin: sprawa anulowanego konkursu może skończyć się skargą do sądu

pm protest 230720 031 2020 07 23 095416 2020 07 23 152009

– Nie wykluczamy, że uchwała zarządu województwa o anulowaniu naboru wniosków na unijne wsparcie dla przedsiębiorców poszkodowanych w wyniku pandemii zostanie zaskarżona do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego – mówi pełnomocnik przedsiębiorców Karol Peret.

Nabór został unieważniony przez zarząd województwa po tym, jak zawiesił się system informatyczny.  Przeciwko temu protestują przedsiębiorcy, którym udało się złożyć wnioski. Dofinansowanie dotyczy i małych firm.

ZOBACZ ZDJĘCIA: Protest przedsiębiorców ws. anulowanego konkursu LAWP

– Wnioski, które zostały złożone powinny otrzymać dofinansowanie – mówi pełnomocnik przedsiębiorców mecenas Karol Peret. – System działał powoli, ale, jeżeli ktoś był cierpliwy, można było złożyć wniosek. Reprezentuje przedsiębiorców i nie są to rekiny biznesu, ale mikroprzedsiębiorcy, dla których ta dotacja to być albo nie być.  

CZYTAJ: Urząd marszałkowski: spotkanie ws. anulowanego naboru na unijną pomoc dla przedsiębiorców

 – Nabór został unieważniony z powodu niewydolności systemu informatycznego z 2014 roku i braku równych szans dla wnioskodawców – mówi dyrektor Departamentu Cyfryzacji i Usług IT Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego, Andrzej Sadłowski. – System działał tylko dla niektórych użytkowników, natomiast nie działał dla wszystkich. Z pewnością musiał spowolnić się w sposób znaczny w chwili napływu tak dużej liczby wniosków. To było dla nas oczywiste. Dołożyliśmy wszystkich starań, żeby ten system działał i był dla państwa dostępny.

CZYTAJ: Lublin: przedsiębiorcy protestowali w sprawie anulowanego konkursu

Nabór zostanie powtórzony i będzie odbywał się przez nową stronę internetową. Zmienią się też zasady logowania, aby nie można było w tym celu używać botów.

W puli środków do wydania są 74 mln zł. Stary system zawiesił się, gdy wpłynęły wnioski na ponad 170 mln zł.

Według pełnomocnika przedsiębiorców, na protest zdecydowało się około 1300 osób.

PaSe / opr. ToMa

Fot. Piotr Michalski

Exit mobile version