Dzieli je od siebie około 30 kilometrów odległości i prawie 5 tysięcy złotych dochodu w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Najbiedniejsza w kraju gmina Stary Brus w powiecie włodawskim niemal sąsiaduje z najbogatszą w regionie i 14 najzamożniejszą w Polsce gminą Puchaczów w powiecie łęczyńskim.
Dane dotyczące zamożności samorządów w przeliczeniu na mieszkańca opublikowało Pismo Samorządu Terytorialnego „Wspólnota”. Sprawdziliśmy jak żyje się mieszkańcom gmin, które geografia łączy, a dzieli ekonomia.
CZYTAJ: Znamy najzamożniejsze i najbiedniejsze samorządy Lubelszczyzny
Mieszkańcy gminy Stary Brus przyznają, że życie tu nie jest łatwe. Główną przyczyną tego jest brak przemysłu. – Niestety takie jest nasze środowisko. Mieszkają tu przeważnie rolnicy, emeryci, nie ma żadnych zakładów produkcyjnych, tylko gmina, szkoła, sklepy. Tu nie ma nic. Nawet ciężko jest z zasięgiem. Stąd można tylko uciekać jak najdalej. Ja też tu właściwie nie zostałem. Jestem tylko przejazdem, bo z reguły jeżdżę do pracy w Niemczech czy Holandii. Przyjechał tu kiedyś ktoś z Ukrainy i mówił, że takiej biedy jak w naszej gminie to jeszcze nie widział.
– Zajęliśmy w rankingu gmin ostatnie 1537 miejsce z kwotą dochodu 2361,66 zł na jednego mieszkańca – mówi sekretarz gminy Stary Brus, Andrzej Ćwirta. – Na pewno gmina Stary Brus ma swój taki urok i specyfikę. Jesteśmy gminą typowo rolniczą. Nie mamy raczej przemysłu, co przekłada się na dochody. I stąd ta statystyka.
– Takiej naprawdę dużej biedy tu jednak nie widać. Nie ma ludzi, żeby mieszkali w walącym się domu. Oczywiście za bogato też nie jest – dodają inni mieszkańcy gminy.
– Większość sąsiednich gmin jest w podobnej sytuacji co nasza, jeżeli chodzi o finanse i o poziom życia mieszkańców – dodaje Andrzej Ćwirta.
Zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od Starego Brusa jest gmina Puchaczów, która jest jedną z najbogatszych w Polsce. – Geograficznie tak się ułożyło, że mamy sąsiedztwo dwóch skrajnych przypadków: najbogatszej i najbiedniejszej gminy. Ale to nie jest tak, że Puchaczów wykorzystał jakąś szansę, której gmina Stary Brus nie wykorzystała, bo lokalizacja kopalni Bogdanka jest taka a nie inna – stwierdza Andrzej Ćwirta.
– Mamy dochód 6963,90 zł na mieszkańca. To o prawie 5 tys. więcej niż Stary Brus. Gros z tego mamy dzięki temu, że na naszym terenie jest siedziba Lubelskiego Węgla „Bogdanka” S.A. – przyznaje sekretarz gminy Puchaczów, Katarzyna Wójcik.
– Ten dochód bezpośrednio może nie jest tak widoczny na terenie gminy – stwierdza zastępca wójta gminy Puchaczów, Marian Stadnik. – Pieniądze te wpływają na rozwój gminy, ale nie są one może bezpośrednio przeznaczone dla samych mieszkańców.
– Chyba ludziom żyje się tu lepiej. Mamy kopalnie „pod nosem”, dlatego gmina jest bogata. Kiedy jedzie się przez niektóre gminy, widać od razu, że u nas jest lepiej – mówią mieszkańcy Puchaczowa.
Najbogatszym miastem w naszym regionie jest Zamość z dochodem 5151 zł na mieszkańca, za nim jest Lublin z kwotą 5080 zł. W kategorii miast wojewódzkich Lublin awansował z 15. na 13. miejsce. Najzamożniejszym wśród miast wojewódzkich jest tradycyjnie Warszawa z dochodem 7890 zł na osobę. Drugie było Opole (6178 zł), a trzeci Wrocław (6150 zł).
W ogólnopolskim rankingu miast powiatowych najwyżej z naszego regionu są Puławy, które w zestawieniu zajęły na 17. miejsce, z dochodem 4125 zł na mieszkańca. Natomiast w rankingu powiatów najwyżej, bo na 10. miejscu w Polsce, jest powiat włodawski – w którym znajduje się gmina Stary Brus – z dochodem 1157 zł. na mieszkańca.
ZAlew / opr. ToMa
Na zdj. wieś Stary Brus, fot. Roch Mściwój / wikipedia.org