W aptekach i przychodniach zdrowia brakuje szczepionek przeciwko grypie. Pandemia koronawirusa i apele lekarzy przyniosły skutek, stąd zainteresowanie szczepieniami przeciwko grypie jest większe niż w ubiegłych latach.
– Pytałam o szczepionki w przychodni i aptece. Na razie nie ma. Mają być po 15 września. Jest w tej chwili problem ze szczepionkami. Słyszałam, że apteka jednego dnia potrafiła ich sprzedać sto. A w tej chwili podobno nie ma szczepionek w hurtowni – mówią lublinianie.
– Kiedyś szczepiły się głównie osoby starsze, teraz robią to wszyscy: i dzieci, i dorośli. Przychodzą do nas na szczepienia profilaktyczne rodzice i pytają się o możliwość zaszczepienia całej rodziny – mówi lekarz rodzinny Elżbieta Kotyrba z przychodni Farmed w Lublinie. – Jestem zaskoczona, że wszyscy chcą się szczepić. Tylko nie mamy niestety w aptekach szczepionek. Mają się pojawić, jednak nie znamy dokładnego terminu. Mamy wiadomości, że mogą być koło 20 września, ale nie znamy dokładnego terminu. Jest też program szczepień realizowany przez miasto Lublin. Też czekamy na te szczepionki. Mają być podobno również około 20 września.
Miasto Lublin organizuje akcje szczepień przeciwko grypie. Podobnie jak w ubiegłych latach zaszczepionych ma zostać około 9 tysięcy mieszkańców miasta po 65. roku życia. – Liczymy na to, że akcje szczepień uda się rozpocząć w drugiej połowie września – stwierdza Monika Głazik z biura prasowego lubelskiego ratusza. – Jesteśmy do nich przygotowani, mamy wyłonionych operatorów. Jedynym problemem w tej chwili jest dostępność szczepionek na rynku. Niestety jako miasto nie mamy na to wpływu. Jesteśmy uzależnieni od producentów i czekamy na sygnał, że szczepionki są już dostępne w hurtowniach. Według ostatnich informacji, producenci zapewniają, że po 15 września, a najpóźniej po 20 września, będzie można je już nabyć i miasto rozpocznie akcję szczepień.
– W tej chwili są duże problemy, jeżeli chodzi o zaopatrzenie aptek w szczepionki przeciw grypie. Partia, która trafiła na rynek, była wręcz minimalna. Nie wiemy kiedy kolejne szczepionki znajdą się na rynku i w jakiej liczbie. Można powiedzieć, że nie wystarczy ich dla wszystkich, ponieważ na ten sezon zakontraktowano tylko około 2 mln dawek, więc przy tak dużym zapotrzebowaniu, może oznaczać to, że nie wszyscy zainteresowani szczepionkę dostaną – mówi Tomasz Barszcz, wiceprezes Lubelskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej.
– Wrzesień jest najlepszym miesiącem na zaszczepienie się przeciwko grypie, bo dzieci poszły do szkoły czy przedszkoli i już zaczynają się infekcje. Ale zawsze szczepiliśmy dopóki byli chętni, bo sezon grypowy jeszcze przed nami – dodaje Elżbieta Kotyrba.
Wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski zapowiedział dziś (08.09), że na polski rynek trafi w tym roku ponad 1 milion 800 tysięcy szczepionek. Poinformował także, że resort negocjuje z koncernami farmaceutycznymi dodatkowe dostawy.
We wrześniu rozszerzona została lista osób uprawnionych do refundacji szczepionek przeciwko grypie. Ministerstwo Zdrowia zadecydowało, że szczepionki będą bezpłatne dla osób powyżej 75. roku życia. Natomiast z 50-procentową zniżką szczepionki będzie można zakupić dla osób powyżej 65 roku życia oraz osób chorych przewlekle, kobiet w ciąży oraz dzieci od 2 do 5 lat.
MaK / opr. ToMa
Fot. pixabay.com