„Światło dla Białorusi” dziś (13.09) ponownie zaświeci w Lublinie. To symboliczny akt wsparcia dla Białorusinów walczących o wolność i demokrację.
Lubelski ratusz, Centrum Spotkania Kultur, a także Akademickie Centrum Kultury „Chatka Żaka” rozświetlą się barwami historycznej, biało-czerwono-białej flagi Białorusi. Podobnie było wczoraj (12.09). Z kolei przed Centrum Kultury w Lublinie rozwieszona została duża biało-czerwono-biała flaga.
ZOBACZ ZDJĘCIA: „Światło dla Białorusi” na lubelskim ratuszu
– To gesty symboliczne, ale ważne – mówią mieszkańcy Lublina. – To znakomity pomysł, żeby łączyć się z ludźmi, którzy mają w życiu problemy i im pomagać. Myślę, że informacje, iż mają poparcie w Polsce, docierają do osób na Białorusi. Dzięki takim akcjom pokazujemy, że jesteśmy z nimi.
CZYTAJ: Lublin wspiera Białorusinów
Lubelski ratusz barwy biało-czerwono-białe będzie nosił od godziny 18.00 do 1.00 w nocy, a CSK od 19.00 do 20.00.
Dziś (13.09) w największych białoruskich miastach odbyły się kolejne spontaniczne demonstracje. Opozycja domaga się odejścia od władzy prezydenta Alaksandra Łukaszenki. To 36. dzień powyborczych protestów. Dzisiejszy w Mińsku nazwano „marszem bohaterów”.
ZOBACZ ZDJĘCIA: „Światło dla Białorusi” na Centrum Spotkania Kultur
W Mińsku milicyjny OMON początkowo próbował nie dopuścić demonstrantów z poszczególnych dzielnic do centrum stolicy. Kolumny protestujących były kilkukrotnie przez białoruskie siły bezpieczeństwa. Milicja i wojska wewnętrzne działały bardziej zdecydowanie niż podczas poprzednich demonstracji. Według źródeł milicyjnych w stolicy zatrzymano około 250 osób, ale ludzi którzy trafili do aresztów może być znacznie więcej.
CZYTAJ: Centrum Spotkania Kultur zaświeciło dla Białorusi
Demonstrantom udało się uformować dużą kolumnę na centralnym Prospekcie Zwycięzców. Według niezależnych mediów, w demonstracji mogło uczestniczyć nawet 100 tysięcy ludzi. Mniejsze, kilkutysięczne akcje odbyły się we wszystkich miastach kraju – Grodnie, Brześciu, Homlu, Mohylewie i Witebsku.
Obserwatorzy zwracają uwagę na to, że po wczorajszej (12.09) demonstracji kobiet w stolicy dziś (13.09) drugi raz wśród manifestantów pojawiły się hasła antyrosyjskie.
MaK / IAR / opr. ToMa
Fot. archiwum