Operacje zaćmy w Klinice Okulistyki Uniwersytetu Medycznego w Lublinie wykonywane są w systemie dwuzmianowym: rano i popołudniu.
Wszystko po to, aby możliwie jak najbardziej ograniczyć zagrożenia związane z koronawirusem i zapobiegać gromadzeniu się pacjentów.
Jak przypomina profesor Robert Rejdak, kierownik Kliniki Okulistyki Ogólnej Katedry Okulistyki Uniwersytetu Medycznego, lubelska placówka spełnia najwyższe kryteria, a system dwuzmianowy pozwala na zwiększenie liczby operacji:
– W Lublinie w klinice na ul. Chmielnej są wykonywane według najnowszych standardów. To najwyższa jakość w Polsce. Mamy pacjentów z całej Polski, dlatego chcemy sprostać tym wyzwaniom epidemiologicznym, jak i przede wszystkim zwiększając dostępność operacji zaćmi dla naszych pacjentów – mówi profesor Robert Rejdak.
Jest i niepokojące zjawisko. Epidemia koronawirusa spowodowała, że wielu pacjentów zgłasza się do specjalisty zbyt późno:
– Chorzy czekają do momentu, kiedy jest już bardzo źle. To niestety nie sprzyja bezpieczeństwu leczenia chirurgicznego i zwiększa ryzyko powikłań. Dlatego apelujemy do pacjentów, żeby zgłaszali się wcześniej – zachęca profesor Robert Rejdak.
Zabiegi usuwania zaćmy wykonywane są w Klinice Okulistyki Uniwersytetu Medycznego przy ulicy Chmielnej w Lublinie.
WB/WP
Fot. nadesłane