„Album ma ponadczasowy smak, który łączy dekady muzycznych wpływów a kompozytorsko wyszło z tego coś na pograniczu pełnych wyznań ballad z lat siedemdziesiątych a poezji śpiewanej w zadymionych barach, podkreślonych delikatnie dryfującymi rytmami oraz boleśnie szczerymi tekstami” – to fragment jednej z recenzji z amerykańskiej prasy muzycznej dotyczącej solowego albumu szefa grupy The National Matta Berningera. Jego dzieło „Serpentine Prison” jest albumem wyjątkowo udanym. Z jednej strony jest płytą niezwykle świeżą a z drugiej zawiera te elementy, do których Berninger zdążył nas już przyzwyczaić na krążkach The National. Duża w tym zasługa ikony amerykańskiej sceny muzycznej kompozytora, aranżera i multiinstrumentalisty Booker T Jonesa, który jest producentem „Serpentine Prison”. Znakomity krążek do słuchania w jesienne wieczory!
AM
Fot. nadesłane