W Lublinie zakończył się protest KOD-u w sprawie zapowiadanego przez polski rząd weta, dotyczącego powiązania unijnego budżetu z praworządnością.
– Nie damy się wyprowadzić z Unii – mówili protestujący. – Nie damy się wyprowadzić z Unii – mówili protestujący. – Polska jest uczestnikiem Unii, który więcej bierze niż daje. Dzięki temu możemy się rozwijać. Sam, grając w piłkę nożną, mogę się rozwijać dzięki temu, że Orliki były budowane z funduszy europejskim. Od kiedy wstąpiliśmy do Unii Europejskiej, jesteśmy bogatsi nie tylko finansowo, ale i kulturowo.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Pikieta „My zostajemy – jesteśmy Europą” przed lubelskim ratuszem
W poniedziałek podczas spotkania unijnych ambasadorów Polska i Węgry nie zgodziły się na przyjęcie budżetu Unii na lata 2021-2027 i funduszu odbudowy po pandemii, z powodu dołączonego do niego mechanizmu, uzależniającego wypłatę pieniędzy od kwestii praworządnościowych.
CZYTAJ: Premier o budżecie UE: To sprawa, dotycząca tego, czy nasz los ma być w naszych rękach
W liście otwartym Komitetu Obrony Demokracji, czytamy: „Próba zawetowania budżetu Unii Europejskiej (…) może pozbawić Polskę w latach 2021-2027 123 mld euro dotacji i 32 mld euro tanich pożyczek z Funduszu Odbudowy”.
Pikieta sprzeciwiająca się zapowiadanemu wetu odbyła się na placu Łokietka pod lubelskim ratuszem. Protestujący mieli ze sobą flagi Polski i Unii Europejskiej.
ElKa / opr. ToMa
Fot. Krzysztof Radzki