„Boże Narodzenie to stan umysłu i pisanie świątecznych na zamówienie, bo właśnie zbliża się grudzień, pozbawione jest jakiegokolwiek sensu”. Tak powiedział w ubiegłym roku, przed premierą swojego świątecznego albumu, Robbie Williams, który przez kilka lat stworzył ponoć około pięćdziesięciu „christmasowych” piosenek. W tym roku wznowiono tę płytę, dodając do niej pięć bonusowych nagrań, znanych jedynie posiadaczom wersji deluxe. A prawdziwa premierowa piosenka jest tylko jedna! Co z resztą? Tego Williams nie zdradził, a zatem jest szansa, że w przyszłym roku pojawi się kolejna wersja „The Christmas Present”.
Podsumowując, jest to całkiem niezły prezent pod choinkę.
AM
Fot. nadesłane