Jest tymczasowy areszt dla 61-latka z gminy Milejów, który miał fizycznie i psychicznie znęcać się nad bliskimi. Mężczyzna odpowie również za znieważenie policjanta.
Mężczyzna wszczął w domu awanturę, podczas której zwyzywał konkubinę oraz jej córkę, a także popychał i kopał je oraz groził śmiercią. W pewnym momencie podejrzany chwycił za nóż i skaleczył nim nastoletnią córkę. Ponadto mężczyzna zabrał dowód osobisty i prawo jazdy konkubiny, a potem spalił w piecu.
Podczas interwencji policjantów okazało się, że 61-latek znęcał się nad rodziną od 2016 roku. Sprawą zajęła się lubelska prokuratura. Podczas przesłuchania podejrzany usłyszał zarzuty dotyczące znęcania się psychicznego i fizycznego nad konkubiną oraz jej córką, a także znęcania się psychicznego na synem, a także zniszczenia dokumentów i znieważenia policjanta.
Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
MaTo / WT
Fot. KWP Lublin