W Biłgoraju smog utrzymuje się od kilku dni. Wraz z nastaniem mrozów rozpoczęło się palenie w piecach na paliwa stałe.
– W Biłgoraju mamy zamontowane dwie stacje diagnozujące jakość powietrza. Ich odczyty są dramatyczne – mówi Paweł Jednacz, rzecznik prasowy urzędu miasta. – W Biłgoraju normy zostały przekroczone kilkunastokrotnie. Nie powinniśmy wychodzić z domu ani wietrzyć mieszkań. Smog powstaje wyniku pyłów zawieszonych PM 2,5 i PM 10. To są bardzo małe cząsteczki. PM 1o to cząsteczka mniejsza siedmiokrotnie od średnicy włosa ludzkiego. Nawet w przypadku, kiedy mamy okna zamknięte w domu, te cząsteczki potrafią przenikać do środka. Pyły zawieszone powodują choroby układu krążenia, choroby płuc – dodaje Paweł Jednacz.
Smog zabija w Polsce co roku około 40 tys. osób. Władze zachęcają do wymiany źródeł ciepła. Chętni skorzystać mogą z rządowej dotacji „Czyste powietrze” lub wsparcia z budżetu miasta Biłgoraj.
TsF / PrzeG
Fot. archiwum