Kibiców koszykarzy Pszczółki Startu Lublin zmartwiła sobotnia (02.01) wysoka porażka wicemistrzów Polski z Arged BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski 62:82.
Prezes klubu Arkadiusz Pelczar zachowuje jednak spokój. Przyczyn przegranej upatruje w zmęczeniu zawodników. Zapewnia też, że klub cały czas pracuje nad zakontraktowaniem nowego koszykarza, który wypełni lukę po Joshu Sharmie.
– Szukamy zawodnika do strefy podkoszowej, po to, aby więcej ugrać w play-off. Ale to nie jest tak, że raz wszyscy zagramy dobrze i kochamy tych zawodników, a później już nie. 26-godzinna podróż do Rosji na mecz Ligi Mistrzów z BK Niżny Nowogród musiała się odbić na formie drużyny. To nie jest tak, że każdy jest maszyną – mówi Arkadiusz Pelczar.
Lubelscy koszykarze w tym tygodniu rozegrają dwa mecze. W środę w Lidze Mistrzów podejmą Falco Szhombathely, a w przyszłą niedzielę w kolejnym spotkaniu ekstraklasy zmierzą się z HydroTruckiem Radom.
JK / opr. ToMa
Fot. archiwum