Na Placu Teatralnym przed Centrum Spotkania Kultur w Lublinie stanął pojemnik w kształcie serca, do którego można wrzucać nakrętki po napojach. Celem akcji jest wsparcie 20-miesięcznej Niny Słupskiej, która cierpi na rdzeniowy zanik mięśni.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Serduszko na nakrętki pojawiło się na placu Teatralnym w Lublinie
– Nina musi zebrać do końca marca ponad 8 milionów złotych na terapię genową – mówi Kacper Najda z organizującej akcję Grupy Motoryzacyjnej Midnight Club Lublin. – Ta terapia jest bardzo kosztowna. Da się ją przeprowadzić tylko do momentu, gdy dziecko nie osiągnęło jeszcze wagi 13,5 kg. Przewidywany czas, do kiedy można zakupić tę terapię dla Niny, to 21 marca. Czasu zostało niewiele, a pieniędzy do zebrania jest bardzo dużo. Każdy z nas ma w domu nakrętki i może je zbierać. Wystarczy je przynieść. Serduszko będzie przez nas regularnie opróżniane i rodzice Niny zagospodarują zebrane nakrętki w odpowiedni sposób.
Niebawem na terenie Lublina pojawią się jeszcze dwa pojemniki na nakrętki. Małą Ninę można wesprzeć także poprzez stronę siepomaga.pl.
LilKa/WM
Fot. Piotr Michalski