Kilkudziesięciu amatorów zimnej kąpieli wejdzie dziś (13.02) do lodowatej wody Zalewu Żółtańce koło Chełma. Walentynkowe morsowanie odbędzie się pod hasłem „Wykąp swoją walentynkę”.
– Dziś są doskonałe warunki dla nas – mówi jeden z morsów, Artur Juszczak. – Jest mróz, są endorfiny, jest szczypanie w skórę, także bardzo serdecznie zapraszamy. Morsowanie uodparnia, daje swój specyficzny klimat. Przebywamy w swoim wspólnym towarzystwie, bardzo fajnie się tym bawimy.
– Mam już jedno morsowanie za sobą. I nie zamierzam przestawać – zapowiada Emilia Juszczak. – Ta adrenalina, która jest na tak wysokim poziomie, pozwala znieść te igiełki, które kłują nasze ciało będąc w wodzie, natomiast później wychodząc już na suchy ląd naprawdę jest dość fajnie i przyjemnie. Polecam więc wszystkim: da się to zrobić. Nie jest to takie straszne, a frajdy przy tym jest naprawdę sporo.
Początek imprezy nad Zalewem Żółtańce o godz. 15.30. Po lodowatej kąpieli będzie wspólne biesiadowanie przy ognisku. Organizatorzy przypominają o zachowaniu reżimu sanitarnego przez morsujących.
ŁoM / GRa
Fot. nadesłane