Nina to mała dziewczynka, której los poruszył aktorkę Kasię Bujakiewicz. Dziewczynka cierpi na rdzeniowy zanik mięśni i potrzebuje bardzo drogiej terapii genowej, której koszt to ponad 9 milionów złotych. W zbiórkę pieniędzy Kasia Bujakiewicz stara się włączyć jak najwięcej ludzi. Kamień z K2, czy książka Olgi Tokarczuk ze specjalną dedykacją to tylko niektóre przedmioty przekazane na licytację przez znane osoby. Beata Kozidrak, Wojtek Cugowski, Kabaret Ani Mru-Mru oraz Kabaret Smile – lista znanych nazwisk wspierających Ninę i jej rodzinę jest znacznie dłuższa. Razem można więcej. Zbiórka pieniędzy na terapię dziewczynki potrwa do końca marca. Uzbierano ponad 2 miliony złotych.
W lutym Minister Zdrowia podpisał decyzję o wdrożeniu w Polsce zmienionego programu badań przesiewowych u noworodków, w którym znalazło się również badanie w kierunku rdzeniowego zaniku mięśni. Jak ważne to badanie wiedzą doskonale Jola i Tomek Słupscy, rodzice Niny. Im wcześniej choroba jest wykryta, tym łatwiej jest zapobiec wyniszczającym organizm skutkom. Rodzina straciła 8 miesięcy na poszukiwanie przyczyn dolegliwości dziecka. Teraz trwa walka z czasem, by podać lek w odpowiednim momencie. Więcej usłyszą Państwo w reportażu Moniki Malec „Nineczka Kropeczka”.
Pomagać Ninie można wpłacając pieniądze poprzez stronę Fundacji Siepomaga, a także przez stronę Fundacji Serca dla Maluszka.
Fot. siepomaga.pl