Do końca kwietnia Polska ma otrzymać nawet 7 milionów dawek szczepionek przeciwko COVID-19. Tylko w poniedziałek do kraju dotarło 870 tysięcy dawek szczepionki firmy Pfizer. W województwie lubelskim trwają przygotowania na zapowiadane zwiększone dostawy szczepionek.
– 7 milionów dawek zdecydowanie przyspieszy tempo szczepień, również w naszym regionie -mówi wojewoda lubelski Lech Sprawka. – Te 7 milionów w ciągu kwietnia oznacza wykorzystanie w pełni możliwości tych 440 punktów, które już funkcjonują w województwie. A jednostki samorządu terytorialnego wytypowały już kilkadziesiąt dodatkowych masowych punktów szczepień.
Takich masowych punktów ma powstać w regionie ponad 30. – Chodzi o to, żeby były to miejsca, w których będzie dobra infrastruktura. Dotyczy to chociażby bliskości parkingów, co zapewni dużą przepustowość – tłumaczy Lech Sprawka. – Nie chcę wykluczyć, że na terenie Lublina powstanie nawet kilka takich masowych punktów szczepień. Na pewno spróbujemy w tym celu wykorzystać infrastrukturę sportową.
CZYTAJ: Michał Dworczyk: W najbliższych 2 tygodniach do punktów szczepień trafi ponad 2 miliony szczepionek
– Chcielibyśmy zacząć wykorzystywać te masowe punkty szczepień od 19 kwietnia – dodaje wojewoda. – Dodatkowo w każdym powiecie co najmniej jeden dotychczasowy punkt szczepień populacyjnych ma się rozwinąć w rodzaj takiego masowego punktu szczepień. Czyli mielibyśmy sytuację, że w każdym powiecie będą funkcjonować przynajmniej dwa duże masowe punkty szczepień.
Minister Michał Dworczyk, pełnomocnik rządu ds. szczepień, mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej, że obecnie głównym celem działań jest przyspieszenie procesu szczepień dla osób powyżej 60 roku życia. – Chcielibyśmy, żeby wszyscy powyżej 60. roku życia zostali zaszczepieni jeszcze w kwietniu – mówił Dworczyk.
Według zapowiedzi rządu w II kwartale 2021 roku katalog miejsc, gdzie będzie można się zaszczepić, zostanie rozszerzony. Szczepionki będzie można przyjąć między innymi w punktach drive-thru, w zakładach pracy i w aptekach.
Swoich pracowników chcą zaszczepić u siebie między innymi Grupa Azoty Puławy czy Lubelski Węgiel „Bogdanka”. – Obecnie zatrudniamy około 5600 osób – mówi Dorota Choma, rzecznik prasowy „Bogdanki”. – W tej chwili pytamy pracowników, czy będą chętni do udziału w takiej akcji. Jesteśmy jednym z większych zakładów pracy w województwie lubelskim, stąd mogliśmy przystąpić do tego programu.
Według danych resortu zdrowia w województwie lubelskim wykonano dotąd 380308 szczepień, w tym 121728 drugą dawką.
– W punkcie w szpitalu tymczasowym w Lublinie zaszczepiliśmy dotąd blisko 20 tysięcy uprawnionych – mówi Anna Guzowska, rzecznik Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie, któremu podlega szpital tymczasowy. – Szczepimy przez 7 dni w tygodniu od godziny 8.00 do 20.00 po około 330-340 osób dziennie. Szczepienia odbywają się zgodnie z harmonogramem. Nie mieliśmy większych kłopotów z dostawami szczepionek. Szczepimy trzema dostępnymi preparatami: AstraZenaca, Moderna i Pfizer. Pacjent jest szczepiony tą szczepionką, która w danym dniu jest akurat dostępna.
– Szczepienia nie dają nam nieśmiertelności, ale uchronią przed ciężkim przebiegiem choroby – mówi profesor Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej. – Moim zdaniem nie należy wybrzydzać. Jeśli mamy wskazany najbliższy termin na szczepienia, trzeba skorzystać z tego dobrodziejstwa i się zaszczepić. W ten sposób chronimy nie tylko siebie, ale również swoich bliskich.
Według zapowiedzi ministerstwa zdrowia 12 kwietnia rozpoczynają się zapisy osób urodzonych w 1962 roku. Każdego następnego dnia będzie dochodził kolejny, młodszy rocznik.
13 kwietnia będzie mógł się zapisywać rocznik 1963, 14 kwietnia – rocznik 1964, 15 kwietnia – rocznik 1965, 16 kwietnia – rocznik 1966, 17 kwietnia – rocznik 1967, 19 kwietnia – rocznik 1968, 20 kwietnia – rocznik 1969, 21 kwietnia – rocznik 1970, 22 kwietnia – rocznik 1971, 23 kwietnia – rocznik 1972 i 24 kwietnia – 1973.
Według danych Ministerstwa Zdrowia, do tej pory w Polsce wykonano ponad 6 milionów 665 tysięcy szczepień, z czego dwie dawki otrzymało ponad 2 miliony osób.
W związku ze zwiększonymi dostawami szczepionek, na terminy majowe umawiane są osoby w wieku 40 plus, które jeszcze na początku roku zadeklarowały chęć zaszczepienia się.
MaTo / opr. ToMa
Fot. archiwum