Znowu można korzystać z usług kosmetyczek i salonów fryzjerskich. W części kraju – także w naszym regionie – obowiązują złagodzone restrykcje sanitarne. Do szkół wrócili – w formie nauczania hybrydowego – uczniowie z klas 1-3 szkół podstawowych.
Uczniowie klas 1-3 szkół podstawowych od dziś przeszli do nauczania hybrydowego. Dotyczy do blisko 60 tysięcy uczniów z niemal 1000 szkół w regionie. Nie wszyscy jednak jednocześnie mogą wrócić do szkoły – mówi Jolanta Misiak z Kuratorium Oświaty w Lublinie: – Dyrektorzy szkół są zobowiązani do tego, aby ustalić tak plan zajęć, aby zajęcia w szkole nie miały więcej niż 50 procent uczniów tych klas, zatem co najmniej połowa będzie musiała w tym czasie uczyć się w domu. Chodzi o to, żeby dyrektor wziął pod uwagę w miarę możliwości równomierne i naprzemienne realizowanie tych zajęć przez każdego ucznia.
Każda ze szkół we własnym zakresie ustala szczegółowe zasady rotacji uczniów. – U nas rozwiązanie nie było trudne – mówi pełniąca obowiązki dyrektora Szkoły Podstawowej nr 24 w Lublinie Joanna Kahlan: – Przez pierwsze trzy dni w szkole na zajęciach stacjonarnych mamy uczniów klasy 1 i 3, uczniowie pozostałej klasy 2 i 3 pracują w tym czasie w formie zdalnej, korzystając z techniki metod pracy kształcenia na odległość. W czwartek i piątek te nasze dzieci z 1 i 3 klasy wracają do edukacji zdalnej, a te, które przez pierwsze trzy dni pracowały w formie zdalnej, zapraszamy w progi naszej szkoły.
A co sami uczniowie sądzą o powrocie do nauki stacjonarnej? Cieszą się, że mogą zobaczyć się z nauczycielami i przyjaciółmi.
– Warunkiem dalszego luzowania obostrzeń w edukacji jest odpowiedzialność społeczna – mówi minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek: – Mam nadzieję, że ta odpowiedzialność społeczna będzie wykazywana przez nas również w następnych dniach, zwłaszcza w tym długim weekendzie majowym, i maj będzie z kolei miesiącem, gdzie do nauki stacjonarnej wrócą wszyscy. Ale o tym, jak będzie dokładnie, jaki będzie harmonogram, będziemy decydować w najbliższych dniach i pewnie będzie wtedy taki komunikat.
Od dziś, zgodnie z decyzjami rządu, w 11 województwach, w tym na Lubelszczyźnie, możemy również korzystać z usług kosmetyczek czy fryzjerów.
– Natychmiast po ogłoszeniu tych informacji rozdzwoniły się telefony – mówi właściciel jednego z lubelskich salonów fryzjerskich, Jakub Markiewicz: – Mamy pełno zapisów na trzy miesiące do przodu. Klienci rezerwują od razu swoje kolejne wizyty, już nawet na grudzień. Istnieje również tzw. lista rezerwowych. Jeżeli komuś coś wypadnie, na przykład trafi na kwarantannę, przez co zrezygnuje ze swojej wizyty, to automatycznie osoba z listy rezerwowych wejdzie na jego miejsce.
Podobna sytuacja jest w salonach kosmetycznych. Mimo otwarcia branży beauty, jej pracownicy muszą pracować w ścisłym reżimie sanitarnym. W podobny sposób funkcjonują też otwarte szkoły.
Dotychczasowe obostrzenia i nauka zdalna utrzymana będzie w pięciu województwach: śląskim, dolnośląskim, wielkopolskim, łódzkim i opolskim.
MaTo (opr. DySzcz)
Fot. pixabay.com