Wojewódzki Urząd Pracy w Lublinie podsumował sytuację na rynku pracy w regionie w okresie pandemii.
– W województwie lubelskim mamy drugi najsłabszy przyrost stopy bezrobocia w kraju. Wyniósł on 0,7 punktu procentowego – mówi dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Lublinie Andrzej Pruszkowski. – W okresie przedpandemicznym stopa bezrobocia wynosiła w naszym regionie 7,6 punktu procentowego, dzisiaj – 8,3. Słabszy przyrost bezrobocia, niż u nas był jedynie w województwie świętokrzyskim.
– Obecnie stopa bezrobocia w naszym regionie jest wprawdzie wyższa niż średnia krajowa, ale przed pandemią ta różnica wynosiła 2 punkty procentowe, a teraz wynosi tylko 1,9. Możemy teraz powiedzieć, że pandemia nie wpłynęła źle na lubelski rynek pracy. Zaczynamy doganiać średnią krajową. Mam nadzieję, że będzie to stały trend – dodaje Andrzej Pruszkowski.
– Pomogło bardzo duże wsparcie rządowe. Przypomnę, że Tarcza Antykryzysowa to ponad 1 mld zł – mówi Ryszard Szczygieł, przewodniczący Komisji Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Sejmiku Województwa Lubelskiego. – Pragnę przypomnieć, że 1 mld zł to praktycznie budżet samorządu województwa lubelskiego, a taka suma została w ciągu roku wpompowana w naszą gospodarkę, żeby przedsiębiorcy mogli utrzymać swoje firmy i miejsca pracy.
– Według prowadzonego przez nas barometru zawodów, największy wzrost zapotrzebowania dotyczył pielęgniarek i położnych, opiekunów osób starszych i niepełnosprawnych, lekarzy, pracowników sprzedaży internetowej. W sytuacji związanej z pandemią jest to całkowicie zrozumiałe. Natomiast spadek zapotrzebowania dotyczył: pracowników biur podróży, animatorów kultury, organizatorów imprez i ślusarzy – wymienia Andrzej Pruszkowski.
– Podczas trwania pandemii udało się uchronić prawie 230 tysięcy miejsc pracy. W naszym regionie zostało wspartych ponad 12 tys. przedsiębiorców. To ogromna liczba – informuje Zbigniew Wojciechowski, wicemarszałek województwa lubelskiego.
– Oczywiście to bardzo trudny okres dla wielu przedsiębiorców, szczególnie z tych branż, które były najmocniej dotknięte lockdownem. Ale do nich była adresowana pomoc i mam nadzieję, że znoszenie obostrzeń pomoże im w wejściu dość szybko w okres dynamicznego rozwoju – dodaje Andrzej Pruszkowski.
Liczba zgłoszonych miejsc pracy wyniosła 4108, natomiast 20 marca 2020 roku, czyli na początku pandemii, wynosiła 2077.
LilKa / opr. ToMa
Fot. archiwum