– W maju mamy otrzymać 10 mln dawek szczepionki. Tylko uzyskując populacyjną odporność, będziemy mogli zapomnieć o koronawirusie – mówił w środę premier Mateusz Morawiecki, który zachęcał też do jak najszybszego szczepienia się.
Szef rządu podkreślił, że kalendarz luzowania obostrzeń jest związany z kalendarzem szczepień. – Powrót do normalności w zasadniczym stopniu zależy dzisiaj od tempa szczepień. To również fakt, że mamy w maju otrzymać 10 mln dawek szczepionki, łącznie, powoduje, że mogliśmy zaproponować właśnie taką, a nie inną sekwencję luzowania w poszczególnych sektorach gospodarki – mówił.
– Tylko uzyskując populacyjną odporność przeciwko COVID-19, tylko szczepiąc się powszechnie, będziemy mogli całkowicie zapomnieć o koronawirusie – dodał.
Premier podkreślał, że przykłady z Wielkiej Brytanii i USA pokazują, że szczepienia populacyjne przynoszą sukcesy. Jednocześnie zaznaczył, że wciąż obowiązują zasady utrzymania dystansu społecznego, noszenie maseczek i zalecenie dezynfekowania rąk. Zachęcał również do wietrzenia pomieszczeń.
– Cieszę się też, że sam mogłem skorzystać według harmonogramu wieku przygotowanego przez zespół ds. narodowego programu szczepień, ze szczepionki AstraZeneca. Uważam, że warto się szczepić, naprawdę, jak tylko ktoś już może, to jak najszybciej – mówił Morawiecki.
– Liczę, że odpowiedzialność połączona z narodowym programem szczepień doprowadzi do tego, że za 2 tygodnie i potem 4 tygodnie będziemy mieli kolejne dobre wiadomości – dodał.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. archiwum