Tradycja malowania pisanek przeżywa swój renesans. Coraz więcej osób zamiast kupować pisanki w marketach zaczyna interesować się rękodziełem i własnoręcznie maluje wielkanocne jajka.
Jak przed laty wykonywano pisanki, mówi w „Programie Historia Mówiona” przygotowanym przez Ośrodek Brama Grodzka „Teatr NN” w Lublinie Hellena Oprawska. – Woskiem malowano na jajku. Robiło się na patyczku z blaszki dzióbek i wkładało się tam wosk, nagrzewało nad lampą i pisało się po jajku – wyjaśnia.
Jak wygląda teraz tradycja malowania pisanek? Wciąż jest żywa, czy zanika? – Wydaje mi się, że ona wręcz odżywa – odpowiada Marcin Skrzypek, który pracuje w ośrodku Brama Grodzka „Teatr NN” w Lublinie. – Ludzie są zainteresowani takimi różnymi rękodzielniczymi sztukami całorocznymi. To znaczy, że robią różne rzeczy przez cały rok, uczą się, zdobią i tak dalej. Ludzie, jeżeli tylko mają czas, nie przegapią, to wchodzą w ten temat i szukają informacji na YouTube, czy biorą udział w jakichś warsztatach i bardzo chętnie się angażują w takie działania – tłumaczy.
– Ja akurat mam kontakt ze studentami, tak obserwuję. Im się to też podoba – zauważa Marcin Skrzypek. – To jest zawsze jakieś odkrycie, chociaż są różne reakcje. Na przykład ktoś odkrywa wosk, że coś takiego w ogóle istnieje albo że on pachnie, że ręce się brudzą podczas tego robienia. Mi takie rzeczy nie przychodzą do głowy, ale po tym jest to fajne. Ludziom się to podoba po prostu. Wchodzą w ten temat, odkrywają takie zdobienie i różne rzeczy, odkrywają nowe techniki – dopowiada.
– Oczywiście, że tradycja jest kultywowana, bo wystarczy spojrzeć na koszyczki niesione do święcenia, na ozdoby, choćby kupowane, czy dostępne w sklepach. Ta cała symbolika świąt Wielkanocnych wciąż jest żywa, z tym że oczywiście są różne środki, którymi te pisanki się wykonuje – twierdzi Agnieszka Matecka z Akademickiego Centrum Kultury i Mediów „Chatka żaka”.
– Ja wszystkim polecam zacząć od bardzo prostych, abstrakcyjnych wzorów, takich powtarzalnych, ponieważ patrzymy na takie piękne pisanki symetryczne, czy właśnie z opracowanymi dobrze figurkami, to są one poza naszym zasięgiem. Współczesna kultura i sztuka natomiast dopuszcza i docenia abstrakcyjne kolorowe wzory, minimalistyczne, chaotyczne. Nie bójmy się iść w tę stronę – doradza Marcin Skrzypek.
Najstarsze pisanki pochodzą z terenów Temerskiej Mezopotamii. Zwyczaj malowania jajek znany był w czasach cesarstwa rzymskiego. Najstarsza polska pisanka pochodzi z X wieku.
InYa / WT
Fot. archiwum