Ze spokojną głową do kompletowania składu na kolejny sezon mogą przystępować działacze Pszczółki Startu Lublin. Sponsorem tytularnym występującej w ekstraklasie drużyny pozostanie Fabryka Cukierków „Pszczółka”. Swoje dalsze wsparcie dla lubelskiego basketu w czwartek zadeklarowali też marszałek województwa Jarosław Stawiarski i prezydent Lublina Krzysztof Żuk.
Zadowolenia z takiego grona sponsorów nie ukrywa prezes Startu Lublin, Arkadiusz Pelczar, z którym Józef Kufel rozmawiał też o ruchach kadrowych w pierwszym zespole.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Pszczółka nadal sponsorem koszykarskiej drużyny Startu Lublin
– Nazwa zespołu pozostaje bez zmian: Pszczółka Start Lublin. Cieszy, że w tym ciężkim okresie przekonaliśmy sponsora tytularnego, żeby z nami został i zwiększył nam finansowanie. Zaczynamy budowę zespołu. Jesteśmy już po kilku rozmowach. Myślę, że w przeciągu kilku dni pojawią się informacje, co do nowych zawodników – mówi Arkadiusz Pelczar.
Na razie klub ogłosił tylko nazwisko jednego zawodnika, który w najbliższym sezonie będzie występował w drużynie koszykarzy Pszczółki Startu. Amerykański skrzydłowy Thomas Davis zostaje w Lublinie na kolejne 2 lata.
– Na razie nie ma podpisanego żadnego innego kontraktu. Z Thomasem Davisem dogadaliśmy się bardzo szybko. To zawodnik, który się u nas sprawdził zarówno sportowo, jak i charakterologicznie. To „dusza towarzystwa” – dodaje Arkadiusz Pelczar.
Nowy sezon ekstraklasy ma się rozpocząć we wrześniu.
Na razie po stronie strat – obok nazwiska Kacpra Borowskiego – należy też dopisać Sherrona Dorsey-Walkera. Amerykański rzucający, podobnie jak Borowski, podpisał kontrakt z Kingiem Szczecin.
W gronie byłych koszykarzy Startu, z którymi klub prowadzi rozmowy dotyczące powrotu, do Lublina są Tweety Carter, Jimmie Taylor i Joshua Sharma.
JK / opr. ToMa
Fot. archiwum