Obrazy Henryki Uty Gnatowskiej można oglądać w Domu Kuncewiczów w Kazimierzu Dolnym. Prace nieprzypadkowo prezentowane są na stałej ekspozycji w pokojach „Wilii pod Wiewiórką”. Artystka pochodząca z Lublina często odwiedzała to miejsce, a Maria i Jerzy Kuncewiczowie byli jej serdecznymi znajomymi.
– Wystawa to efekt naszej przyjaźni z Utą Gnatowską i jej fascynacji, ale uwaga… nie Kazimierzem Dolnym – mówi kierownik kazimierskiej Kuncewiczówki Monika Januszek: – Od jakiegoś czasu Uta nie maluje Kazimierza, bo wszyscy to robią. Do Domu Kuncewiczów przywiozła fantastyczne widoki z okolic Kazimierza. Mamy Albrechtówkę, Mięćmierz, bardzo klimatyczne zakola Wisły i mamy to wszystko, dlaczego turyści w czasie wakacji przyjeżdżają do tego miejsca, szukając szlaków nieoczywistych, położonych trochę z dala od rynku.
Wystawa będzie prezentowana do końca lipca.
ŁuG/ opr. DySzcz
Fot. archiwum