W 2028 roku kierowcy pojadą obwodnicami Łukowa i Łęcznej. O rozpoczęciu prac przygotowawczych do inwestycji poinformował dziś (07.06) w tych miejscowościach wiceminister infrastruktury Rafał Weber. Pierwsi dobre wiadomości usłyszeli mieszkańcy Łęcznej – miasta, przez które przejeżdża 11 tysięcy samochodów na dobę.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Konferencja prasowa na temat rozpoczęcia prac nad budową obwodnicy Łęcznej
– Mamy za sobą jeden z kamieni milowych, jeśli chodzi o budowę obwodnicy – powiedział wiceminister Rafał Weber. – Kilka dni temu została podpisana umowa na wykonanie dokumentacji projektowej obwodnicy Łęcznej w ciągu drogi numer 82. Ta dokumentacja pozwoli na wyznaczenie wariantu, uzyskanie decyzji środowiskowej, które później pozwolą na ogłoszenie przetargu na realizację tego zadania – dodaje.
– Podpisaliśmy umowę na zrealizowanie obwodnicy Łęcznej, która jest w rządowym programie 100 obwodnic – informuje Mirosław Czech, dyrektor oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Lublinie. – Realizacja tego programu i tej obwodnicy jest przewidziana na lata 2026-2028. Po to wykonujemy dokumentację, aby projektanci wyznaczyli trasę, którędy ta droga może przebiegać i wówczas powiadomimy wszystkich państwa, jakie będą warianty. Będą przynajmniej 3-4 warianty przebiegu tej drogi. Będzie się ona tylko łączyła z drogą 82. To będzie nowy przebieg po nowym szlaku – dodaje.
– Jedzie się tragicznie. Korek jest duży. 2-3 ciągniki potrafią przyblokować ruch na godzinę. W godzinach od 6:00 do 9:00 rano i od 15:00 do 18:00 nie ma jazdy – mówią kierowcy.
– No tak widziałem tutaj spotkanie. Byłem tam chwilę. Oby jak najszybciej. Na pewno powinna łączyć się z obwodnicą Lublina. Odciąży to. Akurat ja tu mam swój budynek i mieszkam, to wiem, co to znaczy. Natężenie jest ogromne, a dochodzi teraz jeszcze Jezioro Białe. Część jeździ tędy na Pojezierze Łęczyńskie, także jest wszystko naraz – komentuje kierowca.
– Mamy 24 miesiące ciężkiej pracy – mówi wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń. – Pracy projektantów, ale także pracy samorządowców, bo do tej pory pan burmistrz, pan starosta kibicowali inwestycji. Teraz czeka ich naprawdę ten trudny moment uzgodnień, bo uzgodnienia przebiegu lokalizacji tak dużego projektu inwestycyjnego to wielkie wyzwanie. Wiem też jednak, że pan dyrektor Czech i Generalna Dyrekcja ma tutaj spore doświadczenie i że uda się w zgodzie z lokalną społecznością i dla rozwoju Łęcznej, rozwoju samego miasta, powiatu, ale także tego obszaru przemysłowego, wydobywczego lubelskiego węgla. To jest zadanie, z którym sobie wszyscy poradzimy i uda się te 24 miesiące, które przed nami spożytkować na to, aby wybrać najlepszą lokalizację tej obwodnicy dla Łęcznej – dodaje.
– Obwodnica Łęcznej jest inwestycją bardzo potrzebną naszym mieszkańcom, długo wyczekiwaną – mówi burmistrz Łęcznej Leszek Włodarski. – To lepsza komunikacja z województwem i z Lublinem, a przez to, na co liczymy, miasto Łęczna może stanie się bardziej atrakcyjne dla inwestorów, na których tak bardzo liczymy. Nie należy zapominać o tym, że Łęczna jest bramą na Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie bardzo często odwiedzane w okresie wiosenno-letnim, ale niestety korki, które zaczynają się w Lublinie, a kończą na rondzie w Ludwinie, często zniechęcają turystów do odwiedzenia tego terenu. Być może Łęczna stanie się również miejscem do zasiedlania. Wiele osób, nawet pracujących w Lublinie, zdecyduje się może ze względu na lepszy komfort życia, mniej korków, zgiełku na osiedlenie w Łęcznej – dopowiada.
– Obwodnice mają dwie takie najważniejsze funkcje: ułatwiają komunikację i transport, a z drugiej strony poprawiają, polepszają poprzez ograniczenie emisji spalin, a także hałasu jakość życia mieszkańców danej miejscowości – twierdzi Rafał Weber. – Mam nadzieję, że te warianty nie będą wzbudzały kontrowersji i wątpliwości społecznych, bo jeżeli będzie wszystko dobrze, to naprawdę z rozmachem i z taką siłą rozpędu ruszymy już do prac wykonawczych. Im więcej deliberacji, dyskusji, wątpliwości tym ten proces się wydłuża i jest odkładany na kolejne miesiące, a nawet lata – dodaje.
Obwodnice Łęcznej i Łukowa są jednymi z siedmiu tego typu inwestycji, które w naszym regionie powstają w ramach wartego 28 miliardów złotych rządowego programu budowy 100 obwodnic w Polsce.
Pierwsze wbicie łopaty w Łukowie i Łęcznej zaplanowano w 2025 lub 2026 roku. Koszty prac nie są jeszcze znane. Dokumentacja – którą przygotuje lubelska firma i o której dziś poinformowano to koszt 3 milionów złotych dla każdej z obwodnic.
PaSe / opr. WT