Tomasz Górnicki, jeden z najciekawszych polskich rzeźbiarzy, otworzył wystawę w Brain Damage Gallery w Lublinie.
– Z powodzeniem tworzy monumentalne, miejskie realizacje artystyczne, jak i unikalne ekspozycje w przestrzeniach galeryjnych – czytamy w zaproszeniu – dzięki czemu jego prace prezentowane były m.in. w Nowym Jorku, Los Angeles, Berlinie, Cannes czy w Londynie. Twórczość Tomasza Górnickiego to dwa przenikające się światy. Z jednej strony żmudna (lecz spektakularna) praca rzeźbiarska, której rezultaty zyskują nowe życie w spotkaniu z nieoczywistymi miejscami, w których są prezentowane. To świat ulotny, nadający nowe znaczenia pracom Tomka, ale i rzeczywistość, do której odbiorcy nie mają bezpośredniego dostępu lub dostęp ten jest niezwykle utrudniony.
„Silent Shout” jest wystawą o symbiozie tych dwóch światów i niepowtarzalną szansą dla odbiorców, aby poznać ukryte wymiary twórczości Tomka Górnickiego. Wystawa w Brain Damage Gallery przygotowywana była od ponad roku, przez co (w sposób niezamierzony) stała się dokumentacją pandemii i całorocznym zapisem pracy Tomka Górnickiego. Na „Silent Shout” ujrzymy kilkanaście premierowych rzeźb, a także unikalną, fotograficzną dokumentację działalności Tomasza uchwyconą przez Norberta Piwowarczyka.
Tomasz Górnicki i prowadzący galerię Cezary Hunkiewicz byli gośćmi Grażyny Lutosławskiej w programie „Nie tylko rozrywkowa niedziela radiowa”.
GrL
Fot. Norbert Piwowarczyk. Zdjęcie z fotograficznej dokumentacji działalności Tomasza Górnickiego