Okolice Mięćmierza, Albrechtówki i Janowca można jeszcze dziś (24.07) oglądać na obrazach prezentowanych w Domu Kuncewiczów w Kazimierzu Dolnym. To prace Henryki Uty Gnatowskiej – bliskiej znajomej Marii i Jerzego Kuncewiczów. Dziś (24.07) zaplanowano finisaż tej ekspozycji.
– Wystawa była wyzwaniem – mówi kierownik kazimierskiej Kuncewiczówki, Monika Januszek-Surdacka. – Musieliśmy ją umieścić w przestrzeniach ekspozycyjnych, czyli we wnętrzach domu Kuncewiczów. Zrobiliśmy to tak, że niektóre obrazy, doskonale znane, zniknęły ze ścian, a w ich miejsca pojawiły się prace Uty Gnatowskiej. Za pośrednictwem tych pięknych widoków, będzie można udać się w podróż i poznawać nie tylko miasteczko, ale także jego urokliwe okolice. Mnie zawsze wzrusza widok z Albrechtówki i mały odcinek drogi do Mięćmierza wśród pól w stronę wiatraka.
Finisaż wystawy „Własną ścieżką” rozpocznie się o 16.00. Wstęp jest wolny.
ŁuG / opr. AKos
Fot. mnkd.pl