W miniony piątek miał swoją premierę debiutancki album irlandzkiego kwartetu Inhaler. Już po pierwszym odsłuchaniu krążka można śmiało powiedzieć, że ci młodzieńcy skazani są na sukces! Zgrabne kompozycje, dobrze wykonane i zaśpiewane i jeszcze na dodatek magia nazwiska wokalisty Elijah Hewson. Niewtajemniczonym wyjaśniam, że to syn frontmana U2 Bono. Czy to nie wystarczy, by o Inhaler było wkrótce głośno, tym bardziej że zdolnych debiutantów ostatnio jak na lekarstwo. Gwoli sprawiedliwości Bono był początkowo przeciwny muzykowaniu syna, ale po serii pochlebnych recenzji występów zespołu zmiękł i pobłogosławił Elijaha.
Fot. nadesłane