Za Waldemarem Kotem około 1400 kilometrów rejsu śródlądowego, który rozpoczął się na Zalewie Zegrzyńskim w połowie lipca. To półmetek trasy podróżnika z Bychawy, która ma zakończyć się we francuskim miasteczku La Chapelle. Waldemar Kot płynie na łodzi Tybyś, którą sam przez 8 lat budował.
To dwudziesty dzień rejsu Waldemara Kota, a cała wyprawa ma zamknąć się w czterdziestu dniach. Podróżnik w czasie naszej rozmowy telefonicznej pokonywał śluzę: – W tej chwili znajdujemy się na śluzie. To jest miejsce, z którego po prostu zmienia się poziom wody. Idziemy do góry, czyli przypłynęliśmy z niższego poziomu i zmienimy poziom wody ok. 6 m w górę. Próbujemy dzisiaj dopłynąć za miasto Munster – mówi Waldemar Kot.
Rejs przebiega zgodnie z planem, ale przygód jest wiele. Pierwsze zaczęły się już w Polsce: – Przygody były od samego początku. Najpierw trafiliśmy na kamienie na Wiśle, później dużo mielizn, też na Wiśle. Na Kanale Bydgoskim znowu jest bardzo dużo roślinności, która utrudnia płynięcie, bo cały czas coś się nawija na śruby silnika. Co jakiś czas trzeba było to usuwać, żeby płynąć dalej – zaznacza Waldemar Kot.
Kolejne przygody czekały na podróżnika za granicą: – Pierwszą niespodzianką w Niemczech była podnośnia dla statków – 36 metrów różnicy poziomów wody – mówi Waldemar Kot. – Później wpływamy już na kanały niemieckie, gdzie jest szeroko, bez roślinności, duży ruch.
Waldemar Kot nie podróżuje sam, ma towarzyszy, którzy pokonują z nim fragmenty trasy: – Właśnie wczoraj zmieniły się załogi i w tej chwili jest już trzecia ekipa na jachcie. Zmiany dokonujemy mniej więcej co osiem, dziesięć dni – podkreśla podróżnik.
Cała wyprawa jest symbolicznym uczczeniem wieloletniej przyjaźni dwóch miast: – Celem jest odnowienie współpracy z mieszkańcami miasta La Chapelle, ponieważ miasto Bychawa jest „zbliźniaczone” z tym miasteczkiem we Francji. Już drugi rok jesteśmy w COVID-zie. Kontakty i współpraca są zawieszone. W tej chwili próbujemy to reaktywować. Współpracujemy już od 25 lat, więc ten rejs jest w 25. rocznicę – mówi Waldemar Kot.
Rejs można śledzić na profilu facebookowym „Tybyś zwiedził Europę„. Wyprawie patronuje Polskie Radio Lublin.
Waldemar Kot to nauczyciel wychowania fizycznego i prezes Bychawskiego Stowarzyszenia Współpracy Międzynarodowej. Z Zalewu Zegrzyńskiego wypłynął 13 lipca. Do La Chapelle-sur-Erdre we Francji dotrze po 20 sierpnia.
CZYTAJ: „Tybyś” dopływa do Hanoweru
CZYTAJ: Bychawa: nauczyciel zbudował łódź. Teraz wyrusza nią do Francji
MaK/ opr. DySzcz
Fot. Tybyś zwiedził Europę/ FB