Ponad 14 tysięcy złotych stracił mieszkaniec gminy Zalesie, który chciał zarobić na internetowej inwestycji w kryptowalutę.
Do poszkodowanego zadzwonił mężczyzna, który twierdził, że pomoże mu w dotarciu do 50 tysięcy złotych, które pokrzywdzony rzekomo zarobił podczas handlu kryptowalutą. Ponieważ kilka lat wcześniej rzeczywiście w nie inwestował, mężczyzna uwierzył oszustowi. Następnie zaczął wypełniać jego polecenia. Zainstalował na swoim komputerze program do zdalnej obsługi urządzenia.
– Podał też swoje dane osobowe oraz dane karty w tym numer CCV. Dodatkowo oszust namówił mężczyznę do wzięcia kredytu, z którego pieniądze miały leżeć na koncie, by wpłata zarobionych przez pokrzywdzonego 50 tysięcy nie okazała się podejrzana. Nieznajomy zaproponował też, że pomoże w zaciągnięciu przez poszkodowanego kredytu – informuje oficer prasowy bialskiej policji komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Dopiero po kilku godzinach, gdy poszkodowany sprawdził swoje konto, zauważył, że nie ma na nim żadnych dodatkowych środków, za to sprawca wypłacił w kilku transzach kwotę ponad 14 tysięcy złotych. Wtedy mieszkaniec Zalesia zgłosił sprawę bialskim policjantom.
MaK / opr. AKos
Fot. KMP Biała Podlaska