Ciągle rośnie liczba zakażeń koronawirusem w Lublinie i regionie. Wzrasta też liczba hospitalizowanych pacjentów, a w kolejnych szpitalach coraz więcej łóżek jest przeznaczanych dla osób chorych na COVID-19.
– Po trzymiesięcznej przerwie w czwartek 23 września pierwszy pacjent trafił do szpitala tymczasowego w Lublinie – mówi rzecznik Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 1 w Lublinie, przy którym działa szpital tymczasowy, Anna Guzowska. – Przypomnę, że szpital tymczasowy w Lublinie powstał pod koniec grudnia 2020 roku i do końca czerwca 2021 roku przyjął łącznie blisko 500 pacjentów. Po poprawie sytuacji epidemiologicznej przez trzy miesiące takich przyjęć nie było. Niestety teraz miejsca na oddziałach zakaźnych szpitali w regionie wypełniają się bardzo szybko. Sytuacja pogarsza się. Dlatego też placówka jest gotowa na przyjęcie kolejnych pacjentów.
Anna Guzowska dodała, że na oddziale intensywnej terapii SPSK 1 w Lublinie przybywa obecnie 8 pacjentów, wszyscy byli niezaszczepieni. Najmłodszy z nich ma 24 lata.
Obecnie w szpitalu tymczasowym funkcjonuje jeden 28-łóżkowy moduł internistyczny.
– W tym momencie nie jest jeszcze planowane wznowienie działalności oddziału respiratorowego, dlatego szpital tymczasowy nie może być miejscem hospitalizacji pacjentów w stanach ciężkich – dodaje Anna Guzowska.
MaK / opr. ToMa
Fot.archiwum