Koszykarki Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin wygrały ze Spartakiem Moskwa 62:61 w pierwszym meczu kwalifikacji do Pucharu Europy.
Zwycięstwo mogło być jeszcze bardziej okazałe, bo w pewnym momencie zawodów lublinianki prowadziły nawet 12 punktami. W ostatniej kwarcie gospodynie zupełnie zatraciły jednak skuteczność i to rywalki wyszły na prowadzenie. O wygranej Pszczółek zadecydował rzut Katherine Smalls.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin – Sparta&K Moskwa Region Vidnoje
– Zaczęłyśmy bardzo dobrze. Na początku kontrolowałyśmy to spotkanie. Później niestety końcówka zrobiła się trochę dramatyczna. Będziemy nad tym pracować w tym tygodniu, żeby w rewanżu było już lepiej – spotkanie podsumowuje koszykarka Pszczółki, Emilia Kośla.
Choć wygrana mogła być wyższa, to trener akademiczek Krzysztof Szewczyk jest zadowolony z postawy zespołu:
– Cieszymy się ze zwycięstwa. Wiadomo, jest niedosyt, bo chcieliśmy wygrać więcej, zbudować tą przewagę, ale stało się to, czego się gdzieś tam obawialiśmy, że zabraknie troszeczkę sił w drugiej połowie naszym kluczowym graczom i tak się stało. Nie zapominajmy, że one są tutaj 5-6 dni dopiero. Tak naprawdę Smalls ma za sobą 3 treningi, Mack ma 5 albo 6 – to myślę szczególnie w drugiej połowie było widać, ale dziewczynom powiedziałem w szatni, że za tydzień będziemy innym, lepszym zespołem, bo ten tydzień myślę, że dużo nam dał i tak naprawdę jedziemy do Moskwy by wygrać. Jedziemy po awans.
Najwięcej punktów dla lubelskiego zespołu zdobyły: Smalls 21, Mack 17 i Kośla 10.
Rewanż za tydzień w Moskwie. Zwycięzca dwumeczu awansuje do fazy grupowej rozgrywek.
JK / opr. ToMa
Fot. Krzysztof Radzki