Kolejny nieudany mecz koszykarzy Polskiego Cukru Pszczółki Startu Lublin. Podopieczni trenera Davida Dedka doznali szóstej w sezonie porażki przegrywając na własnym parkiecie z Twardymi Piernikami Toruń 83:85.
Początek meczu nie zapowiadał niepowodzenia gospodarzy. Start wygrał pierwszą kwartę 27:13, a do połowy drugiej zdawał się kontrolować przebieg boiskowych wydarzeń. Potem jednak inicjatywę przejęli rywale, którzy już przed przerwą wyszli na trzy punktowe prowadzenie. Przewaga torunian w pewnym momencie sięgnęła nawet 11 punktów. Czerwono-czarni zebrali się jeszcze w sobie, doprowadzając do wyrównanej końcówki, z której to jednak ekipa gości wyszła zwycięsko.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Polski Cukier Pszczółka Start Lublin – Twarde Pierniki Toruń
Start bardzo obiecująco rozpoczął spotkanie. Co wydarzyło się potem? – Mieliśmy przestój w drugiej kwarcie i części trzeciej, ale każdy, kto wyszedł na boisko, się starał. Dotychczasowe przegrane podcięły nam jednak trochę skrzydła i brakuje nam pewności siebie. I myślę, że to jest powód, dlaczego nie mamy lepszej skuteczności w ataku – mówi trener lubelskiej drużyny David Dedek.
Najwięcej punktów dla lubelskiego zespołu zdobyli: Dziemba 18, Lamb 15 i Taylor 14.
Z dotychczasowych siedmiu spotkań Start wygrał tylko jedno.
JK / opr. ToMa
Fot. Iwona Burdzanowska