Nie chcą poszerzenia granic administracyjnych miasta. Kolejne protesty mieszkańców gminy Chełm [ZDJĘCIA]

20211004 125836 2021 10 04 212050

Władze gminy Chełm i jej mieszkańcy walczą przeciw poszerzeniu granic administracyjnych miasta. W poniedziałek 4 października w tej sprawie odbyły się spotkanie z dziennikarzami i kolejny protest mieszkańców pod Urzędem Gminy.

ZOBACZ ZDJĘCIA: Konferencja prasowa i kolejny protest mieszkańców gminy Chełm przeciw poszerzeniu granic administracyjnych miasta

W spotkaniu wzięli udział parlamentarzyści i samorządowcy, między innymi senator Józef Zając, senator Jacek Bury, radna wojewódzka Ewa Jaszczuk oraz wieloletni radny Rady Miasta Chełm, Zbigniew Gardziński.

CZYTAJ: Mieszkańcy gminy nie chcą do miasta. Protest przeciw włączeniu 8 sołectw do Chełma [ZDJĘCIA]

– Dla mnie intencje tych planów rozszerzenia terenów miasta są niejasne – mówi senator, Józef Zając, prorektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie. – Zupełnie nie rozumiem, po co ujęte jest tam lotnisko uczelni. Przecież to gotowa inwestycja, a nie teren pod inwestycję – mówi senator Zając. – Wystarczy spojrzeć na stan zadłużenia miasta, gminy i można zrozumieć, że miasto dochodzi do granicy możliwości zadłużenia. Działanie to ma na celu zabezpieczenie jego budżetu. 

CZYTAJ: Mieszkańcy gminy przeciw włączeniu do Chełma. Protest w Żółtańcach [ZDJĘCIA]

Prezydent Chełma, Jakub Banaszek przekonuje, że obniży podatki, jeśli sołectwa zostaną wcielone do miasta. – Brak rozwoju Chełma to brak terenów inwestycyjnych, mieszkańcy gminy są związani z miastem – mówi prezydent Banaszek. – Mieszkańcy, którzy protestują, wielu rzeczy nie wiedzą, wielu rzeczy się boją. Część rzeczywiście nie chce przyłączenia dla zasady, część też ma zastrzeżenia co do polityki. My musimy na to spojrzeć bez emocji, bardzo chłodno. Istotą tego przyłączenia jest to, żeby mieszkańcom gminy nie wzrosły koszty życia, bo wtedy rzeczywiście byłoby to nie w porządku. 

POSŁUCHAJ REPORTAŻU DOMINIKA GILA „MIASTO CZY WIEŚ”

Pismo o zmianę granic trafiło najpierw do wojewody, a następnie do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Władze gminy zapowiadają, że będą podejmować wszystkie dopuszczalne kroki, by nie dopuścić realizacji do planów poszerzenia granic Chełma w takim kształcie. Zapowiadane są też kolejne protesty. 

ŁoM / opr. AKoś

Fot. Małgorzata Łobejko

Exit mobile version