To wyjątkowa płyta z dwóch powodów. Po pierwsze jest pożegnalnym albumem, którym 95-letni nestor amerykańskiej muzyki Tony Bennet kończy swoją karierę. Po drugie nagrał go z Lady Gagą, która po raz kolejny udowodniła, że nie jest gwiazdeczką pop, jak ją wiele osób postrzega, lecz świetnie poruszającą się w klimatach jazzowych wokalistką!
Połączenie talentów tych artystów (nie po raz pierwszy) dało znakomity efekt a „Love For Sale” może być świetnym podręcznikiem dla tych, którzy próbują zmierzyć się z utworami między innymi z katalogu Cole Portera. Świetna muzyka na długie jesienne wieczory!
AM
Fot. nadesłane