Pracownicy branży IT, logistyki oraz materiałoznawstwa będą potrzebni na rynku pracy w Lubelskiem w najbliższym dziesięcioleciu. Tak wynika ze scenariuszowej analizy rynku pracy do 2030 roku przygotowanej przez Wojewódzki Urząd Pracy w Lublinie.
– Z opracowania wynika również że w zakresie kształcenia branżowego musimy postawić na możliwość przekwalifikowania się – mówi minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. – Ale też nie ma wątpliwości, że musimy rozwijać szkolnictwo zawodowe. Rozwijać je możemy poprzez realizację takich programów, jakie zostały wymyślone między innymi tu, w Wojewódzkim Urzędzie Pracy. Są to talon dla ósmoklasisty, tzw. talon zawodowy, branżowe centra umiejętności, które mamy zaplanowane za 1 mld 400 mln zł, ale też laboratoria przyszłości, które mają pozwolić dzieciom odkrywać talenty jeszcze na etapie szkoły podstawowej po to, żeby mogły je rozwijać i wypełniać rynek pracy, który będzie zmienny, co również wynika z tej analizy.
Poza koniecznością rozwoju kształcenia branżowego, minister Czarnek zwrócił uwagę na potrzebę kształcenia młodych ludzi w kierunkach medycznych.
MaK / opr. WM
Fot. Piotr Michalski