ZAGRANICZNA PŁYTA TYGODNIA – „The Bridge”

sting the bridge 2021 11 28 152727

Sting powiedział kiedyś, że nagrywa piosenki po to, by nieustannie zaskakiwać – zarówno siebie jak i swoich współpracowników, a także słuchaczy. A najbardziej zaskakująca w muzyce jest jej nieprzewidywalność. No i powiem szczerze, że nie bardzo rozumiem jak się ma ta wypowiedź muzyka do tego, co słyszymy na jego najnowszym albumie „The Bridge”. Bo to najbardziej klasyczny Sting, jakiego można sobie wyobrazić! Ale może właśnie to miało być tym zaskoczeniem, a jeśli tak, to efekt został osiągnięty. Dla mnie bardzo udany krążek i – nie wdając się w filozoficzne rozważania dotyczące tytułu – daję mu cztery gwiazdki na pięć możliwych!

AM

Fot. nadesłane

Exit mobile version