Obrazy i instalacje japońskiego artysty Koji Kamoji można oglądać na nowej wystawie w Muzeum Nadwiślańskim w Kazimierzu Dolnym. To jeden z najwybitniejszych twórców polskiej awangardy, związany z naszym krajem od prawie 60 lat, absolwent warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych.
Kamoji słynie z artystycznych rozmyślań o kulturze. – Nieprzypadkowo w tytule tej wystawy znajdziemy słowa „znaczenie miejsca” – mówi kuratorka ekspozycji, Dorota Seweryn-Puchalska. – To poszukiwanie wewnętrznego miejsca też jest ważne. W tym trudnym czasie, który jest, to skupienie i poszukiwanie harmonii jest niezwykle ważne. I dla artysty wtedy kiedy tworzy, ale też i dla nas, bo na tej wystawie możemy się zatrzymać i wejść w taki stan kontemplacji, wyciszenia. Sam artysta mówi, że w sztuce wschodu, Japonii i zachodu, tym miejscem duchowości jest średniowiecze, które najlepiej tę duchowość pokazało.
Ekspozycję w Galerii Wystaw Czasowych Muzeum Nadwiślańskiego będzie można oglądać do kwietnia.
ŁuG / opr. WT / AKos
Fot. ŁuG