Po oszałamiającym sukcesie albumu „Raising Sand” niezwykłego duetu – ikony muzyki rockowej, niegdyś frontmana Led Zeppelin, Roberta Planta i skrzypaczki, divy bluegrassu Alison Krauss – spodziewano się dość szybkiego powrotu do studia i nowej płyty. Jednak stało się inaczej i kolejny krążek znakomitej pary pojawił się dopiero po 14 latach!
Ale warto było czekać, bo to dzieło wspaniałe. Jak napisał jeden z amerykańskich krytyków, zasługujące na wszyskie nagrody Grammy w kategoriach, w których się mieści! Czy pobije poprzedni rekord (sześć statuetek) zobaczymy. Ale ja już teraz gorąco polecam ten album. To jedno z najlepszych wydawnictw 2021 roku!
AM
Fot. nadesłane