S jak Sztukmistrz z Lublina
Jasza Mazur, tytułowy bohater powieści „Sztukmistrz z Lublina” Isaaca Bashevisa Singera, to magik i akrobata, syn żydowskiego kupca handlującego artykułami metalowymi. Słynął między innymi z tego, że potrafił otworzyć każdą kłódkę i każdy zamek. Dzięki występom dorobił się majątku, w tym pięknego domu pod Lublinem, którym opiekuje się jego żona Estera – w przeciwieństwie do męża osoba głęboko religijna i zrównoważona. Jasza Mazur – kobieciarz i utracjusz – wyrzeka się religii i żydowskiej tożsamości po to, by korzystać z przyjemności życia. Kocha się w nim na zabój młoda asystentka – Polka Magda Zbarska. Jednocześnie Jasza poważnie myśli o małżeństwie z wdową Emilią Chrabocką. Po długich wahaniach postanawia rozwieść się z Esterą, porzucić Magdę i poślubić Emilię.
Potrzebuje w tym celu pieniędzy dlatego, że chce zostawić cały majątek żonie i wynagrodzić Magdzie krzywdę. Z kolei Emilia planuje po ślubie z Jaszą przenieść się do Włoch. W celu zdobycia pieniędzy sztukmistrz próbuje się włamać do mieszkania pewnego bogatego arystokraty, ale w trakcie próby dostania się do wnętrza spada z balkonu. Ranny w nogę musi zaprzestać występów. Rozstaje się z Emilią. Wkrótce Magda popełnia samobójstwo. Jasza powróciwszy do domu zadaje sobie pokutę – każe się zamurować i zaczyna prowadzić życie pustelnika.
„Sztukmistrz z Lublina” jest w gruncie rzeczy rodzajem przypowieści o utracie i odnajdywaniu tożsamości. Stąd pojawiające się w tytule miasto ma w powieści przede wszystkim wymiar symboliczny. Kojarzone było głównie z chasydyzmem i ortodoksją – dzięki czemu łatwiej było Singerowi przedstawić na tym tle Jaszę – wolnomyśliciela i buntownika, którego porywa świat rozpędzającej się nowoczesności.
„Na świecie, wszędzie poza Lublinem, wrzało – pisał Singer w powieści. – Co dzień polskie gazety zamieszczały wiadomości o wojnie, rewolucji lub kryzysie. Wszędzie wypędzano Żydów ze wsi. Wielu emigrowało do Ameryki. Ale tu, w Lublinie, odczuwało się tylko stabilność z dawna istniejącej społeczności. Niektóre synagogi zbudowano jeszcze za czasów Chmielnickiego. Na cmentarzu leżeli rabini, jak również autorzy komentarzy, prawnicy i święci, a każdy miał własny nagrobek lub kapliczkę. Panowały tu dawne obyczaje: kobiety zajmowały się interesami, mężczyźni studiowali Torę.”
Sam autor „Sztukmistrza” nigdy w Lublinie nie był. Mimo to niektórzy próbują odnaleźć opisywane przez niego w powieści miejsca. I tak dom ojca Mazura umieszczany bywa na ulicy Kowalskiej, zaś dom samego Jaszy i jego pustelnia na ulicy Probostwo. Postać sztukmistrza stanowi inspirację dla organizowanego od 2008 roku w Lublinie festiwalu Nowego Cyrku – Carnaval Sztukmistrzów.
Jarosław Cymerman
Fotografia przedstawia widok na mieszkańców dzielnicy żydowskiej na ulicy Krawieckiej w Lublinie. Widok w stronę ulicy Szerokiej. Z archiwum Wojewódzkiego Oddziału Państwowej Służby Ochrony Zabytków w Lublinie; Archiwum Fotografii Ośrodka „Brama Grodzka – Teatr NN” w Lublinie.