Na podrzeszowskim lotnisku w środę 16 lutego wylądowały kolejne samoloty ze sprzętem i żołnierzami 82. Dywizji Powietrznodesantowej. Amerykanie będą stacjonować w południowo-wschodniej części naszego kraju.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Amerykańscy żołnierze wylądowali w Polsce
Przed południem w środę wylądowało m.in. kilka Boeingów C-17 Globemaster III, które przywiozły głównie sprzęt wojskowy. Wylądował również pasażerski Boeing 767, którym przyleciało ok. 200 amerykańskich żołnierzy. Wojskowi po wyjściu z samolotu udali się do podstawionych przed portem autobusów.
Wojsko nie udziela informacji o tym, gdzie stacjonować będą Amerykanie, ale prawdopodobnie główną bazą żołnierzy z USA będzie lotnisko w Mielcu, gdzie rozstawiono kilkaset namiotów.
CZYTAJ: Amerykańscy żołnierze stacjonują w Lubelskiem [ZDJĘCIA]
Jak dowiedziało się Radio Lublin, część amerykańskich żołnierzy 82. Dywizji Powietrznodesantowej USA stacjonuje na lotnisku w Mokrem w gminie Zamość.
Część wojskowych, być może, stacjonować będzie w koszarach ma poligonie w Nowej Dębie. Prawdopodobnie Amerykanie będą też stacjonować lub ćwiczyć w Ośrodku Szkolenia Górskiego w Trzciańcu w Bieszczadach.
CZYTAJ: Brytyjscy marines przybyli do Lublina
Natomiast w koszarach 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej w Lublinie stacjonują żołnierze z brytyjskiego 45. Batalionu Royal Marine Commando. Stała baza 45. Batalionu Marines znajduje się w Arbroath w Szkocji.
W minioną sobotę minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował, że żołnierze amerykańscy z 82. dywizji w sile prawie pięciu tysięcy dołączą do już przebywających w Polsce pięciu tysięcy wojsk. Jak zaznaczył, „dodatkowi żołnierze wzmocnią siły amerykańskie w południowo-wschodniej części naszego kraju”.
Amerykańskie ministerstwo obrony przekazało w piątek, że USA wyśle do Polski w nadchodzących dniach dodatkowe trzy tysiące żołnierzy.
Na początku lutego amerykańska administracja zdecydowała o rozlokowaniu dodatkowych żołnierzy w Polsce i w Rumunii. Do Polski trafiło ok. 1,7 tys. amerykańskich wojskowych z 82. Dywizji Powietrznodesantowej, którzy wcześniej brali udział m.in. w ewakuacji cywilów z Afganistanu, natomiast do Rumunii przerzuconych zostało ok. tysiąc amerykańskich żołnierzy z Niemiec.
NATO podkreślało, że czasowe rozmieszczenie sił w Polsce jest częścią działań mających wzmocnić wschodnią flankę Sojuszu i uspokoić obawy sojuszników USA w obliczu możliwej rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. Iwona Burdzanowska