Na pomoc Ukrainie rusza Lubelski Oddział Polskiego Czerwonego Krzyża i Caritas Archidiecezji Lubelskiej. Organizacje zbierają pieniądze na wsparcie mieszkańców tego kraju, którzy stanęli w obliczu wojny. Caritas od dziś (24.02) rozpoczyna również zbiórkę żywności i podstawowych środków higienicznych.
– Wśród mieszkańców panuje panika i strach co dalej będzie, ludzie nieustannie się z nami kontaktują – mówi dyrektor Caritas z Charkowa ks. Wojciech Stasiewicz. – Księża z diecezji dzwonią, pytają, czy będzie jakaś szansa, żeby otrzymać wsparcie. Szukamy różnych możliwości. Chcemy pomagać głównie przez dawanie artykułów spożywczych i lekarstw – dodaje.
– Dziś już wiemy, że pomoc finansowa i zbiórka pieniędzy, którą ogłosiliśmy wczoraj (23.02) to za mało dlatego podejmujemy kolejne kroki – mówi rzecznik prasowy Caritas Archidiecezji Lubelskiej, Joanna Bańczerowska. – Prosimy o artykuły z długim terminem przydatności do spożycia, czyli konserwy, mąki, makarony, takie rzeczy, które będą mogły w stanie trochę u nas na magazynie poczekać. Jednorazowo jesteśmy w stanie zgromadzić żywność dla tysiąca osób. Będziemy starali się na bieżąco organizować konwoje albo – reagując na sytuację – te artykuły na bieżąco przekazywać. Prosimy też o kosmetyki, środki czystości typu płyny do płukania, mydła. Jeżeli ktoś ma potrzebę przekazania ubrań, to żeby były to rzeczy nowe.
Pieniądze na pomoc Ukrainie można przekazywać na numer konta (PLN): 46 1240 1503 1111 0000 1752 8351, SWIFT/BIC: PKOPPLPW, IBAN: PL
Wpłaty w dolarach: 59 1240 1503 1787 0000 1752 8364 SWIFT/BIC: PKOPPLPW, IBAN: PL
Wpłaty w euro: 72 1240 1503 1978 0000 1752 8377
Z kolei Lubelski Oddział Polskiego Czerwonego Krzyża uruchomił zbiórkę środków pod hasłem „Na pomoc Ukrainie”.
– Została uruchomiona zbiórka środków pieniężnych na pomoc Ukrainie. Ich przeznaczenie zostanie dostosowane do konkretnych potrzeb: czy będzie potrzeba żywności, czy ubrań, czy środków medycznych – mówi Kinga Zielnicka z Grupy Pomocy Humanitarnej PCK.
– Cały czas obserwujemy sytuację i czekamy na dyspozycję, gdzie ta pomoc będzie rzeczywiście potrzebna. Ukraiński i Rosyjski Czerwony Krzyż prowadzą działania na swoich terytoriach. Są przygotowywane plany pomocowe – mówi wiceszef grupy pomocy humanitarnej Polskiego Czerwonego Krzyża, Paweł Romański.
– W Lublinie mamy magazyn o powierzchni prawie 1300 mkw. Stoją tu wózki widłowe. Mogą do nas przychodzić transporty całymi tirami, jak również całymi tirami możemy taką pomoc wysyłać. Będzie to głównie żywność, ale również ubrania i obuwie- mówi kierownik magazynu Lubelskiego Oddziału Okręgowego Polskiego Czerwonego Krzyża, Konrad Hradil. – Mamy kurtki w różnych rozmiarach, z podziałem na męskie, damskie oraz dziecięce. Tutaj znajduje się obuwie, dalej są karimaty, śpiwory. Dysponujemy również w naszym magazynie w Bychawie dużą liczbą łóżek, koców, rzeczy pierwszej potrzeby, które w każdej chwili możemy wysłać na granicę.
– Jesteśmy w stanie udzielać pomocy nawet tysiącom osób, chcemy współtworzyć tymczasowe punkty pobytu – mówi wiceszef grupy pomocy humanitarnej Polskiego Czerwonego Krzyża, Paweł Romański. – Bardziej myślimy o zabezpieczeniu tych punktów logistycznych. Wiemy, że gminy, powiaty tworzą takie miejsca, w których będą mogli Ci ewentualni uchodźcy zamieszkać. Przygotowujemy się do zabezpieczenia socjalnie i medycznie takich punktów.
Informacje dotyczące zbiórek środków dedykowanych na artykuły spożywcze, higieniczne oraz ubrania znajdują się na stronie pck.pl.
W czwartek (24.02) około 4.00 rano naszego czasu rosyjskie wojska rozpoczęły inwazję na Ukrainę. Kolumny rosyjskich wojsk przekroczyły wschodnie, południowe i północne granice. Zostały ostrzelane między innymi Kijów, Odessa i Charków oraz inne większe miasta. Nie działają przedszkola i szkoły, do bankomatów i sklepów ustawiają się kolejki, nie działa sieć telefoniczna.
Rosyjska armia posuwa się w głąb Ukrainy. Zajęła między innymi elektrownię atomową w Czarnobylu. Lotnisko w Hostomlu pod Kijowem, gdzie wcześniej wysadzono rosyjski desant i toczyły się zacięte walki, zostało zajęte przez siły wroga – poinformowała agencja UNIAN, powołując się na kancelarię prezydenta Ukrainy. Na lotnisku wysadzono desant z 20 rosyjskich śmigłowców Ka-52 i Mi-8.
RyK / opr. ToMa
Fot. caritas.pl
