Po ponad trzytygodniowej przerwie w środę 2 lutego do gry o ligowe punkty wracają koszykarki Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin. Wyjazdowym przeciwnikiem zespołu trenera Krzysztofa Szewczyka będzie Energa Toruń.
Lublinianki po raz ostatni w lidze zaprezentowały się 9 stycznia, gdy pokonały u siebie zespół PolskiejStrefyInwestycji Enei Gorzów Wielkopolski. Później zaliczyły przymusową przerwę w skutek zakażeń koronawirusem.
W zeszłym tygodniu akademiczki stoczyły zwycięski dwumecz we Francji z Villeneuve d’Ascq i awansowały do ćwierćfinału Pucharu Europy. Z kolei w weekend odpadły w półfinale turnieju o Suzuki Puchar Polski, przegrywając z BC Polkowice.
Już przed tym meczem kontuzji doznała Aleksandra Stanacev, której na treningu wypadł ze stawu palec. Serbska rozgrywająca zagrała przeciwko drużynie z Polkowic na własne życzenie, ale pod koniec trzeciej kwarty po zderzeniu z jedną z rywalek opuściła plac gry. Teraz będzie potrzebowała kilku dni przerwy i na pewno zabraknie jej w środowym meczu z Energą.
Mimo osłabienia to lubelski zespół będzie zdecydowanym faworytem rywalizacji. Torunianki na czternaście dotychczasowych meczów wygrały tylko dwa, a za nimi passa dziewięciu porażek z rzędu.
Środowe spotkanie Pszczółki z Energą w Toruniu rozpocznie się o 19:00.
JK / opr. ToMa
Fot. archiwum