Jest apelacja w sprawie Marcina S, który miał próbować przekupić policjantów podczas interwencji, zwyzywać i grozić śmiercią, a także uderzyć jednego z nich w głowę. Policjanci obezwładnili i zatrzymali mężczyznę.
Do zdarzenia doszło w październiku 2020 roku w Kraśniku. Sąd skazał Marcina S. między innymi na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok oraz 3 tysiące złotych grzywny. Skazany nie zgadza się z wyrokiem.
– Czekamy na przesłanie do nas akt w sprawie – mówi rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Lublinie, sędzia Barbara Markowska. – Obecny tok postępowania będzie taki, że po zgromadzeniu wszystkich zwrotnych poświadczeń doręczeń pism, akta będą niezwłocznie przesłane Sądowi Okręgowemu w Lublinie. Tu nastapi wylosowanie składu orzekającego w tej sprawie i sąd rozstrzygnie sprawę, analizując podniesione w apelacjach argumenty i wyda stosowne rostrzygnięcie.
Zdaniem skazanego mężczyzny to on jest pokrzywdzony, a interwencja policjantów miała być bardzo brutalna. Sprawą skazanego zajmie się Sąd Okręgowy w Lublinie.
MaTo / opr. GRa
Fot. archiwum