Powiększa się wojskowe miasteczko kontenerowe na byłym lotnisku w Białej Podlaskiej. Dostarczane są tu nowe kontenery, które będą służyły żołnierzom 18. Dywizji Zmechanizowanej – Żelaznej Dywizji – strzegących polsko-białoruskiej granicy.
– Nowe kontenery dostarczyła Agencja Rezerw Strategicznych. – mówi rzecznik 18. Dywizji Zmechanizowanej major Przemysław Lipczyński. – Docelowo to miasteczko kontenerowe ma pomieścić do 600 żołnierzy. Składa się ono z kontenerów: mieszkalnych, socjalnych, magazynowych. Zabezpiecza więc w pełni potrzeby żołnierzy.
– Żołnierze 18. Dywizji Zmechanizowanej są skierowani do wykonywania zadań wsparcia Straży Granicznej. To duże wzmocnienie dla pograniczników. Nasi żołnierze wykonują patrole piesze, patrole mobilne. Jesteśmy w ścisłym kontakcie ze Strażą Graniczną. Wykonujemy też zadania wspólnie z policją – informuje major Przemysław Lipczyński. – Chciałem też zwrócić uwagę, że wspierają nas wojska sojusznicze. Mówię tu o siłach zbrojnych Estonii. Skierowany do Polski kontyngent wojskowy z tego kraju pomaga nam między innymi w naprawie tymczasowego ogrodzenia na granicy polsko-białoruskiej.
Obecnie na terenie po byłym lotnisku w Białej Podlaskiej funkcjonują równolegle dwa miasteczka kontenerowe. – Pierwsze z nich jest przeznaczone dla żołnierzy batalionu zmechanizowanego, jaki formuje się w mieście. Wchodzi on w skład 1. Brygady Pancernej. I jest to jeden z elementów rozwijania 18. Dywizji Zmechanizowanej. Drugie miasteczko kontenerowe powstało właśnie na potrzeby żołnierzy pełniących służbę na granicy. Chociaż żołnierze formującego się w Białej Podlaskiej batalionu również uczestniczą w akcji wspierającej Straż Graniczną.
– Obecność wojska w Białej Podlaskiej daje nam poczucie bezpieczeństwa nie tylko w obliczu kryzysu ukraińskiego, ale także kryzysu migracyjnego na polsko-białoruskiej granicy – mówią mieszkańcy miasta. – To dobra inicjatywa, bo mamy napór nielegalnej migracji. Większość z tych migrantów to migranci ekonomiczni, a inicjatorem całej akcji jest Łukaszenka. To, co się dzieje na Ukrainie, to też dla nas bardzo poważny problem i zagrożenie ze strony Rosji. Jedyną nadzieją, że jesteśmy w NATO. Trzeba bronić naszej granicy, a nie wiemy, co się stanie na Ukrainie.
Jak informuje Biuro Prasowe Ministerstwa Obrony Narodowej, na byłym lotnisku w Białej Podlaskiej trwa przebudowa budynku administracyjnego na potrzeby 18. Dywizji Zmechanizowanej, budowa stacji materiałów pędnych i smarów, a także budowa sieci energetycznej zasilającej obiekt. Rozpoczęto również prace przygotowawcze pod budowę magazynu wielobranżowego. Zrealizowano już remont jednego budynku dla 18. Dywizji Zmechanizowanej i Wojsk Obrony Terytorialnej. W najbliższym czasie rozpoczną się także roboty budowlane dla infrastruktury magazynowo-garażowej i koszarowej. Do czasu oddania do użytku tej infrastruktury pododdziały 18. Dywizji Zmechanizowanej będą funkcjonowały w tymczasowym miasteczku kontenerowym.
Miasteczko przeznaczone dla żołnierzy, którzy będą strzec granicy, powstaje także we Włodawie. – Sukcesywnie docierają tu kontenery. Będzie tu funkcjonowało około 500 żołnierzy – mówi starosta włodawski Andrzej Romańczuk.
Miasteczko powstaje na terenie dawnej jednostki wojskowej we Włodawie. Na razie nie zapadły ostateczne decyzje, co do terminu jego oddania do użytku.
MaT / opr. ToMa
Fot. 18. Dywizja Zmechanizowana