Do szkół i przedszkoli w Lublinie od wybuchu wojny na Ukrainie przyjęto już 664 uczniów z Ukrainy. Liczba ta cały czas wzrasta.
W Lublinie najwięcej uczniów – około 550 – przyjęły szkoły podstawowe. Do przedszkoli trafiło 98 dzieci, a do liceów i techników – 16.
Z danych zgłoszonych do Systemu Informacji Oświatowej wynika, że do szkół i przedszkoli nieprowadzonych przez miasto trafiło 69 dzieci.
CZYTAJ: Uczniowie z Ukrainy dołączają do lubelskich szkół
– Uczniowie przyjmowani są do klas z polskimi dziećmi, ale nie tylko – mówi zastępca prezydenta Lublina ds. oświaty i wychowania Mariusz Banach. – Nasze szkoły umieją już z takimi uczniami pracować. Wydaje nam się, że z punktu widzenia wychowawczego dopisywanie uczniów do już istniejących oddziałów jest najlepsze Ale tworzymy też oddziały przygotowawcze. Od środy (16.03) w Szkole Podstawowej nr 34 zaczną funkcjonować trzy oddziały dla uczniów szkół podstawowych. Natomiast od poniedziałku (21.03) będą dwa oddziały w Zespole Szkół Ekonomicznych im. A. i J. Vetterów dla uczniów klas szkół średnich.
Żeby zapisać ucznia do placówki trzeba złożyć wniosek o przyjęcie oraz okazać dokumenty z danymi osobowymi, może to być np. paszport lub akt urodzenia. Należy okazać także dokument potwierdzający etap edukacji: świadectwo albo zaświadczenie. O przyjęciu ucznia do szkoły decyduje dyrektor placówki.
Dzieci z Ukrainy mają prawo do dodatkowej, bezpłatnej nauki języka polskiego. Mogą korzystać też z dodatkowych zajęć wyrównawczych oraz z pomocy psychologicznej.
Dodatkowo dla osób dorosłych uciekających z Ukrainy miasto przygotowuje kurs języka polskiego. Szczegóły dostępne są na stronie www.lscdn.pl. Kurs ruszy po skompletowaniu grupy.
Przed wybuchem wojny na Ukrainie w szkołach na Lubelszczyźnie uczyło się ponad 2100 dzieci z Ukrainy. Po ataku Rosji do 13 marca zgłosiło się kolejnych 1595.
MaTo / ZAlew / opr. ToMa
Fot. pixabay.com