Wolontariusze wciąż wspierają uchodźców z Ukrainy. Są tam, gdzie przybywa najwięcej Ukraińców szukających schronienia przed wojną. Pracują w punktach recepcyjnych i na dworach autobusowych i kolejowych. Jeden z nich – Jacek – pomagał zarówno na dworcu PKS w Lublinie, jak i na dworcu PKP Lublin Główny.
– Pomagam jako pierwsza pomoc i oczywiście jako wolontariusz. Kiedy ktoś ma jakieś pytania to kieruję w stosowne miejsca. Gdzieś podprowadzić, w czymś pomóc. Ktoś ma ciężkie walizki, torby, plecaki to również pomagamy nosić. Pytają się, na którym peronie stoi pociąg do Warszawy, do Krakowa – opowiada Jacek.
CZYTAJ: Lubelskie: wolontariusze uruchomili stronę informacyjną dla uchodźców z Ukrainy
Pracy dla wolontariuszy nie brakuje. Chętni, przede wszystkim osoby, które mówią w języku ukraińskim lub rosyjskim, mogą się zgłaszać do Lubelskiego Społecznego Komitetu Pomocy Ukrainie. Szczegóły są dostępne na Facebooku Stowarzyszenia Homo Faber.
MaK / opr. PrzeG
Fot. archiwum