Żołnierze Wyklęci walczyli w polskim podziemiu niepodległościowym i antykomunistycznym. Stawiali opór sowieckiej agresji i władzom komunistycznym.
– Mówimy o nich, że to żołnierze niezłomni, dlatego że nie poddali się – mówi dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie, dr Robert Derewenda. – Mimo właściwie trudnej, niemalże beznadziejnej sytuacji, walki z Rosją bolszewicką, z Rosją sowiecką po II wojnie światowej, oni nie złożyli broni. Dalej walczyli o suwerenną Polskę. Mówimy też o nich jako o żołnierzach wyklętych, dlatego że wyklęto ich w okresie PRL-u, wtedy nie można było mówić o tych żołnierzach, a jeśli oni mówiono, to mówiono o bandach, które walczyły z porządkiem, jaki został wprowadzony po II wojnie światowej. Dzisiaj przywracamy im pamięć i odnosimy się do tych żołnierzy, dlatego, że oni walczyli o suwerenną Rzeczpospolitą. Oni świadczą o tym, że naród Polski nie poddał się sowietyzacji i że ta sowietyzacja była narzucana Polsce z zewnątrz.
Według szacunków, na Lubelszczyźnie zginęło lub zostało zamordowanych ponad tysiąc żołnierzy podziemia niepodległościowego. Na ziemiach lubelskich działalność podziemia niepodległościowego trwała najdłużej – do roku 1963.
LilKa / opr. AKos
Fot. archiwum