Jest zażalenie śledczych na decyzję sądu dotyczącą mecenasa Romana Giertycha. Pod koniec marca Sąd Rejonowy w Lublinie nie zgodził się na zastosowanie wobec adwokata tymczasowego aresztowania. Zdaniem składu orzekającego nie było do tego żadnych podstaw. Uzasadnienie ma 21 stron, a decyzja zapadła na posiedzeniu niejawnym.
Śledczy nie zgadzają się z decyzją sądu i uważają, że jest błędna.
– Podejrzany od prawie półtora roku nie stawia się na wezwania prokuratury i tylko tymczasowe aresztowanie pozwoli na doprowadzenia go na przesłuchanie – informuje na swojej stronie Prokuratura Regionalna w Lublinie.
CZYTAJ: Sąd w Lublinie zadecydował. Roman Giertych nie trafi do aresztu
Postępowanie wobec Romana Giertycha prowadzone przez Prokuraturę Regionalną w Lublinie dotyczy trzech zarzutów: przywłaszczenia mienia wielkiej wartości w kwocie ponad 72 mln zł i wyrządzenie giełdowej spółce szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, prania brudnych pieniędzy w kwocie prawie 5,2 mln zł oraz wyrządzenia spółce Polnord szkody w wysokości 4,5 mln. zł.
Zażalenie Prokuratury Regionalnej będzie rozpatrywał Sąd Okręgowy w Lublinie.
MaTo / opr. PrzeG
Fot. Sejm RP / wikipedia.org