Zaczynają się międzynarodowe ćwiczenia Defender Europe i Swift Response 2022 z udziałem polskich żołnierzy – poinformował w niedzielę (01.05) szef MON Mariusz Błaszczak. W zaplanowanych, wspólnych szkoleniach w Polsce weźmie udział m.in. ponad 7 tys. żołnierzy z państw NATO i partnerskich – dodał.
CZYTAJ: Kolumny wojskowe przejadą drogami regionu. Apel o ostrożną jazdę i nierobienie zdjęć
– Zaczynają się międzynarodowe ćwiczenia Defender Europe i Swift Response 2022 z udziałem polskich żołnierzy. W zaplanowanych, wspólnych szkoleniach w Polsce weźmie udział ponad 7 tys. żołnierzy z państw NATO i partnerskich oraz 3 tys. jednostek sprzętu – napisał Błaszczak na Twitterze.
Zaczynają się międzynarodowe ćwiczenia #DefenderEurope i #SwiftResponse 2022 z udziałem polskich żołnierzy. W zaplanowanych, wspólnych szkoleniach w ???? weźmie udział ponad 7 tys. żołnierzy z państw #NATO i partnerskich oraz 3 tys. jednostek sprzętu. pic.twitter.com/pHNsKMTkby
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) May 1, 2022
– Defender Europe 2022 i Swift Response 2022 podnoszą bezpieczeństwo wschodniej flanki i zgodnie ze standardami NATO służą przećwiczeniu, m.in. procedur użycia wojsk – przekazał resort obrony narodowej.
Jak poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej w niedzielnym komunikacie, ćwiczenia będą odbywać się od 1 do 27 maja br. – W ćwiczeniach, które odbędą się na terytorium Polski oraz 8 innych państw, weźmie udział łącznie 18 000 żołnierzy z ponad 20 krajów, z tego na terytorium Polski ok. 7 000 żołnierzy i 3 000 jednostek sprzętu – wskazano.
Resort zaznaczył, że DE22 i SR 22 należą do „serii cyklicznych szkoleń defensywnych, nie są one wymierzone przeciwko żadnemu państwu i nie mają związku z obecną sytuacją geopolityczną w regionie”. Dodano, że narodowy i międzynarodowy proces ich planowania rozpoczął się w 2021 roku.
Wyjaśniono, że Defender Europe 22 jest międzynarodowym, wspólnym i cyklicznym ćwiczeniem, organizowanym przez Amerykańskie Siły Zbrojne, które ma na celu budowanie gotowości i interoperacyjności między sojusznikami oraz partnerami USA i NATO.
Jak podano, Polskę, jako jedno z państw-gospodarzy DE22, reprezentować będą żołnierze: 10 Brygady Kawalerii Pancernej, 17 Brygady Zmechanizowanej, 12 Brygady Zmechanizowanej, 2 Brygady Zmechanizowanej, 25 Brygady Kawalerii Powietrznej, 6 Brygady Powietrznodesantowej, 2 Pułku Inżynieryjnego, 5 Pułku Chemicznego, 9 Brygady Kawalerii Pancernej i Wojska Obrony Terytorialnej oraz samoloty F-16 z 2 Skrzydła Lotnictwa Taktycznego, Su-22 z 1 Skrzydła Lotnictwa Taktycznego i 3 Skrzydła Lotnictwa Transportowego oraz śmigłowce Mi-24 z 1 Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych.
– Szkolenie w ramach DE22 na terytorium Polski, w którym poza żołnierzami Wojska Polskiego wezmą udział wojska z USA, Francji, Szwecji, Niemiec, Danii i Wielkiej Brytanii, odbędzie się m.in. w obiektach poligonowych w Drawsku Pomorskim, Bemowie Piskim i Żaganiu. V Korpus SZ USA jest odpowiedzialny za dowodzenie całością sił zaangażowanych w ćwiczenia DE22 – poinformowano.
Resort przekazał, że w trakcie ćwiczenia sprawdzona zostanie zdolność współpracy żołnierzy w ramach wspólnej operacji bojowej. – Zrealizowane zostaną między innymi epizody taktyczne przemieszczenia na dużą odległość z pokonywaniem przeszkód wodnych oraz szkolenie ogniowe – wskazano.
Zgodnie z informacją MON, podczas ćwiczenia Swift Response, 6 Brygada Powietrznodesantowa stanowić będzie trzon sił zaangażowanych w operację powietrznodesantową. – 550 polskich żołnierzy będzie szkolić się na terytorium Litwy i Łotwy razem z żołnierzami z Czech oraz siłami niemiecko-holenderskimi – wskazano.
Zwrócono uwagę, że „przerzut dużej liczby sił i sprzętu, realizowany w ramach tych ćwiczeń wymaga wieloaspektowego zaangażowania ze strony państw-gospodarzy”.
Resort wyjaśnił, że „wspólne ćwiczenia podnoszą bezpieczeństwo wschodniej flanki oraz służą przećwiczeniu, zgodnie ze standardami obowiązującymi w NATO, procedur użycia wojsk oraz ich adaptacji wobec nowych wyzwań współczesnego pola walki i odstraszeniu potencjalnego agresora”.
Według MON, Defender Europe 2022 jest dowodem „niewzruszonego zaangażowania USA w NATO i stanowi doskonały przykład naszych wspólnych zdolności”. Pokazuje, że sojusznicy i partnerzy NATO są razem silniejsi – dodano.
RL / PAP / opr. WM
Fot. archiwum