Wystawa prezentująca życie codzienne Żydów i żołnierzy niemieckich w 1941 roku stanęła w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN”. Fotografie pochodzą z rodzinnej kolekcji Andresa Rumpa. Jego dziadek w latach 1941-1942 służył w jednostce technicznej Wehrmachtu stacjonującej na terenie Flugplatzu przy ulicy Wrońskiej w Lublinie.
– Zdjęcia pokazują to, co Niemców interesowało na terenach okupowanych. Wydaje się, że Żydzi nie wyczuwali nadchodzącej tragedii – mówi Marcin Fedorowicz z pracowni ikonografii Teatru NN. – Interesowali ich na przykład polscy Żydzi, którzy różnili się od Żydów niemieckich. Mieli specyficzne stroje, wygląd, oczywiście także specyficzny język – jidysz. Warto pamiętać, że w zachodniej Europie Żydzi posługiwali się już językami krajów, w których mieszkali. Dla Niemców była to egzotyka, coś takiego jak ciekawostka turystyczna. Wiem, że to zabrzmi niestosownie w kontekście II wojny światowej, ale tak naprawdę było.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Wernisaż wystawy „Jeden rok – 1941”
Wystawę „Jeden rok – 1941” można oglądać w Teatrze NN w Lublinie przez co najmniej miesiąc.
EwKa / opr. WM
Fot. Krzysztof Radzki