Zwolnieniem z pracy został ukarany nauczyciel wychowania fizycznego ze Szkoły Podstawowej nr 51 im. Jana Pawła II w Lublinie, Andrzej Michniewicz. Taką decyzję, po przeprowadzeniu postępowania, podjęła Komisja Dyscyplinarna dla Nauczycieli przy Wojewodzie Lubelskim.
Zarzuty postawione wuefiście dotyczyły tego, że nie prowadził zajęć za pomocą platformy Teams w czasie nauki zdalnej oraz wpisywał frekwencję, nie sprawdzając obecności na lekcjach.
– Obwiniony w czasie rozprawy przyznał się, że postąpił tak jak zarzucił mu rzecznik dyscyplinarny, lecz nie ma poczucia winy. Nie okazał również skruchy. W czasie składania wyjaśnień stwierdził, że nie prowadził zajęć lekcyjnych za pomocą platformy Teams w czasie nauki zdalnej nie tylko w wymienionych we wniosku rzecznika dniach – czytała w uzasadnieniu przewodnicząca komisji Joanna Brzozowska-Samolej.
Nauczyciel wysłał rodzicom i opiekunom informację, żeby w ramach zajęć dzieci wyszły na spacer. – Uznałem, że właściwe będzie, jeśli dzieci nie będą siedzieć w domach przed komputerami i nie będą psuć sobie oczu i wykrzywiać kręgosłupów – tłumaczy Andrzej Michniewicz.
Zapowiada, że od decyzji będzie się odwoływał.
Wcześniej nauczyciel został ukarany za przyjście do szkoły, mimo że nałożona na niego była kwarantanna w związku z COVID.
W październiku 2020 roku Andrzej Michniewicz zorganizował w Lublinie manifestację osób nie wierzących w pandemię koronawirusa i przeciwnych wprowdzonych przez rząd ograniczeniom związanym z COVID.
CZYTAJ: Nie wierzą w pandemię. Manifestacja uczestników „Marszu o wolność”
LilKa / opr. ToMa
Fot. archiwum