Wojska rosyjskiej obrony przeciwlotniczej omyłkowo zestrzeliły własny bombowiec Su-34; do incydentu doszło pod Ałczewskiem w samozwańczej Ługańskiej Republice Ludowej na wschodzie Ukrainy – poinformowała w poniedziałek (18.07) agencja UNIAN za władzami obwodu odeskiego i niezależnymi ukraińskimi dziennikarzami.
CZYTAJ: Ukraina: siły rosyjskie ostrzelały elewator z 5 tys. ton zboża
Doniesienia o tym zdarzeniu przekazał wcześniej na Telegramie rzecznik administracji obwodu odeskiego Serhij Bratczuk. O zestrzeleniu Su-34 przez siły agresora donosił również serwis InformNapalm – wywodząca się z Ukrainy międzynarodowa grupa niezależnych dziennikarzy, wolontariuszy i hakerów walczących z propagandą Kremla.
„Operator (kamery) mówi na początku nagrania, że (Rosjanie) zniszczyli ukraiński samolot, ale wyraźnie widać, że (na maszynie) znajduje się napis „Siły Powietrzno-Kosmiczne Rosji” – powiadomiono w komunikacie InformNapalm. Przytoczono również zapis rozmowy na jednym z rosyjskich czatów na Telegramie. Z korespondencji wynika, że wojska najeźdźcy omyłkowo trafiły we własny bombowiec, w związku z czym nagranie „trzeba usunąć”.
Doniesienia o podobnych incydentach, m.in. przypadkowym ostrzeliwaniu swoich pozycji przez rosyjskie wojska artyleryjskie, pojawiają się od 24 lutego, czyli początku inwazji Kremla na sąsiedni kraj. W poniedziałek w godzinach porannych ukraiński sztab generalny oznajmił, że siły wroga straciły dotychczas około 38 450 żołnierzy, a także m.in. 1687 czołgów, 220 samolotów i 188 śmigłowców.
CZYTAJ: Sztab Generalny Ukrainy: Trwają walki na granicy obwodów ługańskiego i donieckiego
RL/ PAP/ opr. DySzcz
Fot. FB